Grafika w grach wideo – od automatów do VR

Obrazek jest kolażem czterech gier wideo. Przedstawia jak ewoluowała grafika w grach. Na górze po lewej jest screen z Space Invaders, po prawej u góry plakat gry The Medium, na dole po lewej grafika z Final Fantasy VII i po prawej z Cyberpunka

W branży gier wideo, jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się elementów jest grafika. Od prostych, pikselowych obrazów pierwszych gier arcade, do oszałamiającego, niemal fotorealistycznego świata współczesnych tytułów.

Początki grafiki w grach wideo były skromne, ale pełne innowacji. Wczesne tytuły, takie jak Pong, charakteryzowały się prostą, pikselową grafiką, która była wynikiem ówczesnych ograniczeń technologicznych. Te bariery miały jednak nieoczekiwany wpływ na proces projektowania tej formy rozrywki. Zmuszały twórców do skupienia się na podstawach rozgrywki i interaktywności. Dlatego, aby w pełni cieszyć się produkcją, należało uruchomić nie tylko konsolę, ale i swoją wyobraźnię. Przykładem może być pozycja Space Invaders, w której gracz kieruje kosmicznym statkiem. Jej uboga oprawa wizualna wymagała od odbiorcy wykorzystania własnej inwencji twórczej, aby w pełni wczuć się w klimat gwiezdnej scenerii. W ten sposób wczesne gry wideo stawały się nie tylko formą zabawy, ale również płótnem dla wyobraźni graczy. 

W latach 80. i 90. to konsole takie jak Nintendo Entertainment System (NES) i Sega Genesis zrewolucjonizowały świat gier. Mimo upływu lat, ich charakterystyczny styl nadal pozostaje rozpoznawalny i ceniony wśród twórców. Warto wspomnieć tutaj o erze 8-bitowej i 16-bitowej. Są to okresy kształtowania się wizualnej estetyki gier wideo, które znacznie wpłynęły na obecną branżę. W tym kontekście „bity” odnoszą się do mocy obliczeniowej procesora konsoli. Im więcej bitów, tym więcej danych procesor może przetwarzać w jednym momencie. W praktyce, 16-bitowa konsola SNES mogła przetwarzać na raz więcej informacji niż 8-bitowy NES. Wpływało to na jakość grafiki i dźwięku w grach – upraszczając, im więcej bitów, tym lepsza grafika oraz bardziej złożony dźwięk.

Projektanci musieli również wykazać się innowacyjnością, aby w ramach technologicznych ograniczeń tworzyć wciągające światy i postacie. Brak możliwości wykorzystania zaawansowanej grafiki 3D czy realistycznych tekstur ukierunkował ten okres na charakterystyczny pixel art. Co ciekawe, to właśnie brak sprzyjających warunków doprowadził do powstania tego unikalnego i ponadczasowego stylu, wykorzystywanego również przez współczesnych twórców.

Bo nawet Pong chciał być 3D… 

W połowie lat 90. nastąpił przełom w wizualizacji komputerowej. Pojawiła się również konsola PlayStation. Stanowiło to rewolucyjny moment w historii gier wideo. Właśnie wtedy branża przeszła od grafiki 2D do trójwymiarowego środowiska. Ta zmiana przeobraziła sposób, w jaki gry były projektowane i doświadczane. Przejście do grafiki 3D było odświeżeniem dla zarówno twórców, jak i konsumentów. Pozwoliło na tworzenie bardziej dynamicznych i realistycznych środowisk. Wcześniejsze symulacje opierały się głównie na płaskich projektach, które, mimo swojego uroku i prostoty, miały ograniczenia w zakresie przedstawiania przestrzeni i głębi. Finalnie, gracze mogli w końcu zanurzyć się w wirtualnych światach w sposób, który wcześniej nie był możliwy.

Lara Croft, typy kobiecych postaci w grach

Pozycje takie jak Tomb Raider i Final Fantasy VII były pionierami w wykorzystaniu przestrzennych wizualizacji. Tomb Raider zaprezentował złożone, trójwymiarowe poziomy i realistyczny ruch postaci, co było nowością. Z kolei Final Fantasy VII wykorzystało ją do przedstawienia rozbudowanej fabuły i emocjonalnych postaci, otwierając nowe możliwości narracyjne w grach wideo. To właśnie postęp technologiczny, który mogliśmy zaobserwować wraz z pojawieniem się PlayStation, pozwolił projektantom na zwiększenie realizmu i interakcji bohaterów z otoczeniem. Przede wszystkim konsola ta wprowadziła napęd na płyty CD, co wpłynęło na możliwość przechowywania ogromnej ilości danych i tym samym tworzenie bardziej złożonych gier, co było nieosiągalne na innych urządzeniach tamtych czasów. Dodatkowo dzięki zaawansowanej mocy obliczeniowej oraz przetwarzaniu grafiki 2D i 3D dosłownie wyprzedzili swoją epokę. Ich hasłem reklamowym było „Nie jesteś na to gotowy”. Stanowiło to nie tylko innowacyjny skok, ale konkretny wpływ na trendy, rozwijane do dnia dzisiejszego. 

Drzwi do Komnaty Tajemnic zostały otwarte

ocena cyberpunk 2077 na steam

Technologie takie jak ray tracing odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu przyszłości grafiki w wirtualnych rozgrywkach. Otwierają nowe możliwości dla realizmu. Ray tracing, czyli śledzenie promieni, to zaawansowana technika, która symuluje sposób, w jaki światło oddziałuje z obiektami w środowisku gry. Dzięki temu odbicia, cienie czy rozproszenie światła wyglądają bardziej naturalnie, co niesamowicie podnosi w nich poziom realizmu.

Przykładowo, znany wszystkim Cyberpunk 2077 wykorzystuje jego możliwości. Pozwoliło to studiu na stworzenie niezwykle szczegółowych i dynamicznych środowisk miejskich, w których poświata z ulicznych lamp, neony i odbicia w kałużach sprawiają, że wirtualny świat staje się bardziej przekonujący. A gdybyście dodatkowo mieli ochotę poznać smak tego futurystycznego miejsca, zapraszamy na Grajmerki od kuchni, gdzie znajdziecie przepis na cyberpunkowe Yakitori.

Na obrazku screen z gry pokazujący jak wygląda ujęcie z RTX, a jak bez.
Źródło: youtube.com

Ray tracing stanowi tylko wierzchołek góry lodowej wśród technologii, które przesuwają granice realistycznej grafiki w grach. W przyszłości możemy oczekiwać dalszych postępów w tej dziedzinie. Szczególnie wraz z rozwojem oprogramowania i mocniejszego sprzętu (na który nie każdy może sobie pozwolić). To otwiera drzwi do przedstawiania świata, w którym granica między grą a rzeczywistością stanie się jeszcze bardziej rozmyta. Takie zastosowania nie tylko zmieniają sposób, w jaki są tworzone cyfrowe przygody. Wpływają także na wrażenia i doświadczenia osób decydujących się na rozgrywkę. Można powiedzieć, że to nie tylko przyszłość technicznych aspektów gier wideo, ale również płynącego z nich doświadczenia.

Mówiąc o przyszłości, należy również przyjrzeć się wirtualnej rzeczywistości. Oculus Quest czy PlayStation VR od kilku lat zmieniają rynek. W VR grafika musi głównie tworzyć przekonująco realne i dokładne światy, aby jak najbardziej wchłonąć uczestnika w swoje ramy. Oprócz tego przedstawione środowiska i postaci muszą być zaprojektowane tak, aby dynamicznie reagować na działania grającego. 

assassin's creed VR

W temacie sztuki cyfrowej trzeba napomknąć również o niezwykle szybkim tempie rozwoju AI. W tej dziedzinie sztuczna inteligencja ma szerokie zastosowanie. Począwszy od optymalizacji procesów renderowania (aby osiągnąć wysoką jakość grafiki wraz z utrzymaniem płynności działania), po generowanie postaci i światów.

Styl gra rolę

Grafika w grach wideo przeszła długą i krętą drogę. Od prostych, czarno-białych pikseli do koloru (najpewniej wprowadzonego w grze Breakout z 1977 roku) i realistycznych renderowań. Wiadomo, ograniczenia technologiczne wymuszały prostotę. Jednak doszliśmy również do takich momentów, jak w przypadku gier takich jak Far Cry, gdzie grafika stała się tak zaawansowana, że gracze ze słabszym sprzętem „palili” swoje karty graficzne. 

Ogólnie rzecz biorąc, jest to jeden z pierwszych elementów, które konsumenci zauważają i oceniają. Jednakże grafika nie działa w izolacji musi współgrać z innymi komponentami, takimi jak rozgrywka, opowieść i dźwięk, aby stworzyć spójne i satysfakcjonujące doświadczenie.

Osobiście jestem pod wrażeniem zmian, które zaszły w ostatnich latach. Z niecierpliwością czekam na nowe, jeszcze bardziej zaawansowane technologicznie produkcje. Ostatnio na topie są również liczne remake’i, takie jak Resident Evil 4 czy nadchodzący Silent Hill 2. To oznacza, że ludzie mają potrzebę tworzenie nowych, piękniejszych odsłon znanych hitów. Nie mogę się doczekać, co przyniesie przyszłość i czy okulary VR kiedyś zastąpią klasyczne konsole i PC.

Scroll to Top