W rozmowie z brytyjskim magazynem Edge studio Team Cherry uchyliło rąbka tajemnicy na temat Hollow Knight: Silksong. Twórcy obiecują, że fani nie będą zawiedzeni.
Hollow Knight: Silksong stanowi kontynuację wydanej w 2017 roku platformówki Hollow Knight. Początkowo projektowano ją jako DLC do części pierwszej. Z czasem projekt się rozrósł, więc twórcy zdecydowali się uczynić z niego pełnoprawny sequel.
Ari Gibson i William Peller, dyrektorzy przedsięwzięcia, udzielili wywiadu dla magazynu Edge. Zdradzili w nim nowe informacje na temat swojej produkcji.
Protagonistką uczyniono Hornet – księżniczkę owadziego królestwa Hallownest, która została porwana. Bohaterka musi się uwolnić i rozwikłać liczne tajemnice – w tym celu odbywa pielgrzymkę na najwyższy szczyt.
Twórcy podkreślają, że otoczenie w Hollow Knight: Silksong dopasuje się do fizycznych możliwości Hornet. Ponieważ jest ona większa i sprawniejsza niż bohater poprzedniej części, jaskinie, po których się porusza będą bardziej rozległe, a półki wyżej umiejscowione. Przeciwnicy, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć w tej części, cechują się wyższą inteligencją i mają różnorodne umiejętności. Dlatego też walka będzie stanowić wyzwanie. Możemy być pewni, że poziom trudności sequela nie obniży się w stosunku do części pierwszej.
Przedstawiciele Cherry Team przygotowali dla nas rozbudowaną fabułę z licznymi aktywnościami pobocznymi. Osoby, które nie grały w Hollow Knight z 2017 roku, nie muszą się obawiać, gdyż kontynuacja wyjaśni wszystkie mechaniki za pomocą samouczka.
Dokładne informacje o nowościach w Hollow Knight: Silksong znajdziecie tutaj. Niestety nie znamy jeszcze daty premiery, ale mamy nadzieję, że zadebiutuje w 2021 roku. Produkcja zmierza na PC i konsolę Nintendo.
Jeśli lubicie platformówki, w których walka rzuca Wam wyzwanie, koniecznie przeczytajcie naszą recenzję Unto The End.