Do premiery najnowszej gry CD Projekt RED został jeszcze tydzień, a niektórzy gracze w USA właśnie dostali przesyłkę.
Przypomnijmy – Cyberpunk 2077 ma wyjść dziesiątego grudnia, czyli dokładnie w przyszły czwartek. Jednak część fanów z USA otrzymała już edycje kolekcjonerskie. Oczywiście od razu zaczęli wrzucać zdjęcia do mediów społecznościowych. Większość została już zablokowana:
Nie wiadomo, dlaczego doszło do takiej poważnej pomyłki przy tytule tak wielkiego kalibru. Po Internecie przetaczają się fale spekulacji: niektórzy mówią, że to nieco niezwykły sposób marketingu. Jest to chyba mało prawdopodobne ze względu na łatwą do przewidzenia frustrację pozostałych graczy. Po wielokrotnym przekładaniu premiery chyba by nie ryzykowano w ten sposób. Inna teoria jest taka, że ze względu na liczne zmiany w terminach ktoś nie dopilnował aktualizacji dat wysyłki. Na razie nie wiadomo nic więcej ponad to, że wielu graczy, klientów sieci Best Buy, zostało wyróżnionych. W edycjach kolekcjonerskich są podobno liczne gadżety, takie jak figurki, naklejki czy naszywki.
Zarówno Best Buy, jak i CD Projekt Red nie odnieśli się jeszcze do całej sytuacji. Twitterowy profil sieci milczy, natomiast studio dodało wczoraj prośbę o nie streamowanie gry przed jej premierą ze względu na to, że chcieliby, aby każdy fan miał możliwość przeżycia rozgrywki bez spojlerów. Później, napisali, streamujcie jakby jutra miało nie być:
Dziś na twitterowym profilu Cyberpunk 2077 rozpoczęło się też odliczanie do premiery gry: