Minecraft może za jakiś czas otrzymać kolejny biom – tak wynika z wypowiedzi Jaspera Boerstry.
Jest taka produkcja, która może zaoferować nam zarówno przemierzanie jaskiń i światów równoległych, podwodny świat z ukrytymi skarbami i świątyniami, jak i… przygody ramię w ramię z Minionkami. Mowa oczywiście o legendarnej grze Minecraft, która już niedługo może przywitać nowy, już 62 (licząc te w Netherze i Kresie), biom.
Nie znamy jeszcze co prawda nawet przybliżonej daty jego premiery, ale za sprawą głównego grafika Minecrafta mogliśmy rzucić na niego okiem. Mojang postawił tym razem na namorzyny – wiecznie zielone tereny tropikalne, składające się z gęstych zarośli i lasów. Jasper Boerstra wrzucił na swoim Twitterze kilka zrzutów ekranu i krótki filmik, żeby wybadać nastroje wśród fanów i fanek.
Mały wgląd w nadchodzący biom namorzynowy – nadal nad nim pracujemy, ale chcemy wiedzieć, co sądzicie!
Niestety, potrzebujemy jeszcze trochę czasu na jego przygotowanie, więc nie pojawi się na nadchodzących zdjęciach i betach.
Na odpowiedź nie musiał zresztą długo czekać. Graczki i gracze mieli całkiem sporo uwag i konstruktywnej krytyki. Narzekali przede wszystkim na dość ubogi wygląd biomu i wtórność, przede wszystkim w odniesieniu do gleby. Brakowało im też unikalnej dla tych lasów roślinności. Zasugerowali również, by umieścić w nim dużo więcej wody. Boerstra podziękował za tak liczny odzew i zebrał najczęściej powtarzające się wypowiedzi w krótką listę.
Dziękuję za wszystkie Wasze opinie! Zauważyłem mnóstwo rzeczy, które obecnie bierzemy pod uwagę.
Oto kilka aspektów, które już rozważaliśmy:
- więcej wód śródlądowych;
- martwa roślinność żeby nieco wypełnić biom, rozwinąć motyw „kija”;
- potencjalne kępki traw, żeby gleba była bardziej zróżnicowana.
Co o tym sądzicie? Czy nowy biom w grze Minecraft to dobry pomysł? A może Mojang powinien skupić się na innych aspektach gry?