GTA Online dostaje dodatek za dodatkiem, a co z GTA VI?

W połowie grudnia GTA Online otrzymało masywną aktualizację, o której pisałyśmy tutaj i tutaj. Trwa też w najlepsze tydzień świąteczny. Co zaś studio ma do powiedzenia fanom, którzy z utęsknieniem czekają na GTA VI?

Niedawno pojawiły się pogłoski, że być może studio podejmie decyzję o rozwijaniu multiplayera, który z zasady jest mniej fabularny niż single player. GTA Online siedem lat po premierze nadal ma świetne wyniki, twórcy więc nie mogli nie zauważyć, jak bardzo wspólna rozgrywka jest atrakcyjna dla graczy. Przez ten niespodziewany sukces multiplayera GTA V zostało potraktowane pod względem dodatków nieco po macoszemu, obawy fanów były więc całkiem uzasadnione.

Odpowiedź na te wątpliwości można znaleźć w wywiadzie, którego udzielili magazynowi GQ deweloperzy Tarek Hamad i Scott Butchard. Powiedzieli, że absolutnie nie zrezygnują z klasycznego doświadczenia GTA – czyli samotnego przechodzenia gry i silnej fabularnej otoczki. Chcieliby zręcznie połączyć to z trybem multiplayerowym. Widać to w ostatnim rozszerzeniu do GTA Online, The Cayo Perico Heist – zawartą w nim misję można ukończyć samotnie.

Fani czekający na GTA VI mogą się więc czuć uspokojeni. Mimo że premiera gry jest raczej dalej niż bliżej i jest to wina sukcesu GTA Online, Grand Theft Auto VI powstanie, nie wiadomo tylko, kiedy.