Popyt napędza podaż i wypycha portfele rekinom biznesu.
W pierwsze cztery dni od debiutu w Japonii PlayStation 5 sprzedało się w 118 tysiącach kopii. W Polsce ciągle słyszymy o problemach z dostępnością, a na całym świecie co jakiś czas pojawiają się szokujące wpisy i historie.
Najwięcej kontrowersji wzbudziła ostatnio historia firmy CrepChiefNotify, która wykupiła z rynku 3500 egzemplarzy PlayStation 5, tylko po to, aby odsprzedać je po zawyżonych cenach. Działania CrepChiefNotify spotkały się z ogromną krytyką społeczności graczy. Sama firma nie ma sobie jednak nic do zarzucenia, a wręcz przeciwnie. W oficjalnych oświadczeniu można przeczytać:
“Może wydawać się smutne, że jakieś dziecko nie znajdzie PlayStation 5 pod choinką. My niczego nie żałujemy”
Oficialne stanowisko CrepChiefNotify
Znam kilka innych przymiotników, którymi można by określić działania CrepChiefNotify. Szczególnie, gdy czyta się historię ojca z Wielkiej Brytanii, który jednak chciał dać swojemu dziecku wymarzony prezent. Mężczyzna spędził trzynaście godzin i dwadzieścia minut odświeżając ekrany na ośmiu różnych urządzeniach, zanim udało mu się zakupić PlayStation 5.

A czy Wam udało się zdobyć PlayStation 5?