Podczas gali The Game Awards zobaczyliśmy krótki klip, który na pewno zainteresuje fanów trylogii Mass Effect.
BioWare nie próżnuje, co pokazali na The Game Awards. Prace nad Mass Effect: Legendary Edition powinny zbliżać się ku końcowi, zespół rozwija Anthem, przygotowuje Dragon Age 4, a podczas gali nagród zapowiedzieli, że pracują nad kontynuacją Mass Effect. Pogłoski o nowej części pojawiały się od dłuższego czasu, jednak niepokojące doniesienia o odejściach ze studia postawiły powstanie gry pod znakiem zapytania. Jednak na szczęście zespół prężnie działa nad kolejną kosmiczną przygodą.
Według BioWare produkcja znajduje się we wczesnej fazie rozwoju i pracuje nad nią zespół weteranów, co tylko utwierdza w przekonaniu, że warto będzie śledzić postępy prac.
O grze pojawiły się pogłoski już w zeszłym roku, kiedy czuwało nad nią BioWare Edmonton z Mikiem Gamble na czele, który ma już za sobą funkcję kierownika do spraw rozwoju przy Mass Effect 2 i producenta Mass Effect 3, ma także swój wkład do Mass Effect Andromeda. Gamble został jednak oddelegowany do prac nad Anthem.
W teaserze możemy zobaczyć przedstawicielkę rasy Asari – pojawiają się podejrzenia, że jest nią Liara, która była przecież jedyną Asari z brwiami i piegami. Może to sugerować, że studio będzie kontynuować historię Sheparda. W tle znajduje się Mud Skipper, który pojawiał się też we wcześniejszych materiałach.
Istotny jest początek materiału – mamy zbliżenie na galaktykę, jednak na horyzoncie widać kolejną. Czyżby to była Andromeda? W radiu słychać rozmowy, a kilka sekund później widzimy szczątki przekaźnika, który został zniszczony podczas wojny ze Żniwiarzami.
Na wyobraźnię działa też odłamek pancerza N7, który Asari znajduje w śniegu. Może to być zapowiedź tego, że twórcy porzucili Andromedę i skupili się na dobrze znanej Drodze Mlecznej.