Kolejna wielka gra zmierza na PS5. Nie jest to nowa proukcja, a jedynie powiększona wersja już istniejącej. Sam Hideo Kojima pracował na tym, aby premierowy zwiastun Death Stranding Director’s Cut wyglądał jak najlepiej.
Hideo Kojimy nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest twórcą takich produkcji jak Snatcher, Policenauts, serii Metal Gear, czy tytułowej Death Stranding. Nawet jeśli nie graliście w żaden z tych tytułów, to z pewnością przynajmniej ich nazwy obiły Wam się o uszy. Szum wokół reżyserskiej wersji ostatniego wymienionego tytułu, dodatkowo przyniósł rozgłos postaci, jaką jest Hideo Kojima. Gra pojawi się na rynku już 24 września i z tej okazji możemy zobaczyć premierowy zwiastun Death Stranding Director’s Cut.
Reżyserska wersja ma to do siebie, że pokazuje sceny, które zostały usunięte z ostatecznej gry. W tym przypadku jednak nie jest to prawdą. Hideo Kojima mocno podkreślił, że nikt nic nie usuwał z podstawowego tytułu. Death Stranding Director’s Cut zawiera zupełnie nową zawartość, która nigdy nie miała pojawić się w oryginalnej wersji. Ponadto studio stworzyło rozszerzoną grę również dlatego, żeby dopasować ją do PS5. Twórcy bardzo chcieli wykorzystać możliwości konsoli nowej generacji. Zobaczymy więc poprawioną grafikę, nowe misje, pojazdy, broń i wrogów. Czeka nas również spora ilość nowych lokacji i system rankingowy. Prawdopodobnie standardowa rozgrywka zostanie rozszerzona o przynajmniej kilkanaście godzin. Warto pamiętać, że aby przejść grę na 100%, potrzebujemy około 120 godzin.
Premierowy zwiastun Death Stranding Director’s Cut w dużej mierze jest dziełem właśnie Hideo Kojimy. Reżyser osobiście nadzorował pracę nad trailerem, a efekty jego wysiłków są całkiem zadowalające. Zwiastun ma za zadanie jedynie przypomnieć o zbliżającej się premierze, więc Kojima nie skupiał się zbytnio na ukazywaniu zawartości gry. Na filmie widzimy raczej artystyczne ujęcia postaci i wycinki z fabuły. Wszystko okraszone wpadającą w ucho nostalgiczną piosenką . W Death Stranding występuje wiele znanych aktorów i aktorek, co z pewnością zachęciło niejednego gracza. Miejmy nadzieje, że wersja reżyserska przyciągnie kolejnych wiernych fanów.