Polskie studio Rebel Wolves na specjalnym wydarzeniu zaprezentowało nowinkę ze świata gier. The Blood of Dawnwalker dostało swój pierwszy zwiastun filmowy.
Polska branża gier jak zwykle trzyma bardzo wysoki poziom, więc i tym razem nie będzie rozczarowań. Rebel Wolves, czyli studio współzałożone przez Konrada Tomaszkiewicza, reżysera gry Wiedźmin 3: Dziki Gon podzieliło się ze światem owocem swojej pracy. The Blood of Dawnwalker otrzymało pierwszy zwiastun, na którym możemy zobaczyć krótkie urywki rozgrywki oraz dłuższą scenkę fabularną, która wprowadza w nastrój produkcji.
Mroczni dręczyciele nadchodzą
Wiemy już, o czym będzie wspomniana produkcja. Fani wampirów mogą zacierać rączki, ponieważ wspomniani Dawnwalkerzy to stworzenia, które nie są w pełni ludźmi, ale nie są także wampirami. Balansują na granicy światła dnia i nocy. Główny bohater jest właśnie taką istotą. Poza tym wiemy, że nazywa się Coen i jest młodym mężczyzną. Ma 30 dni i nocy, by uratować swoją rodzinę lub dokonać zemsty na swoim suwerenie. Twórcy opisują nadchodzącą produkcję w następujący sposób:
„Krwawe wojny pustoszą ziemie XIV-wiecznej Europy, a Czarna Śmierć zbiera żniwo wśród ocalałych. Seria katastrof pochłonęła tysiące istnień, a zdziesiątkowana ludzkość walczy o przetrwanie. To moment słabości, który nie pozostał niezauważony. W zapomnianym zakątku Karpat, w Vale Sangora, wampiry wykorzystują swoją szansę, wychodząc z cienia i obalając feudalnych władców. Zdobywają to, czego od wieków im odmawiano: wolność i władzę. Legendy stają się rzeczywistością, a historia, jaką znamy, już nigdy nie będzie wyglądać tak samo”
Akcja będzie toczyć się w alternatywnej wersji XIV wieku, gdzie feudalni władcy zostali obaleni przez grupę potężnych wampirów. Naszym zadaniem będzie uratowanie rodziny lub stworzenie zupełnie innej historii. Deweloperzy określają swoją produkcję mianem narracyjnego sandboxa, ponieważ gra będzie niezwykle regrywalna pod kątem fabularnym. Istotnym aspektem rozgrywki będzie upływający czas i presja na graczu. To wszystko sprawi, że niemożliwe będzie poznanie wszystkich wątków podczas jednej pełnej rozgrywki, więc każda następna będzie unikatowa. Jest to inspiracja klasycznymi RPG. Rodzinę Coena gracze będą mogli uratować na wiele sposobów. Tytuł ma nie mieć zero-jedynkowego podziału na misje główne i poboczne, więc każdy będzie mógł podjąć swoje wybory.
Od pory dnia będą zależeć dostępne umiejętności i zdolności, którymi główny bohater będzie mógł się posługiwać. Od naszych działań zaś będą zależeć rezultaty fabularne, a tytuł ma mieć na to bardzo duży nacisk. Twórcy gry pozostawiają nas z pytaniem, na które każdy musi odpowiedzieć sobie sam „Czy warto poświęcić swoje człowieczeństwo dla tych, których kochamy?”.
The Blood of Dawnwalker to mroczny RPG fantasy, a pierwszy zwiastun w niezwykły sposób pozwala poczuć ten nastrój. Na trailerze widzimy wspomnianego Coena, jego siostrę Lunkę oraz wampirzy klan z Brencisem na czele. Na końcówce filmu pojawiło się kilka ujęć z rozgrywki w wersji alfa. Dłuższego fragmentu gameplayu możemy spodziewać się latem 2025. Gra powstaje na silniku Unreal Engine 5, a za wydawcą jest znane Bandai Namco Entertainment. Tytuł wyjdzie na PlayStation 5, Xboksy Series X|S oraz komputery osobiste. Czy ta produkcja Was zainteresowała? Czekacie na premierę?
