The Garden Path to symulator życia, który zachwyci Cię ręcznie malowanymi grafikami. Za projekt odpowiada artysta Louis Durrant.
Jeszcze w tym roku ukaże się The Garden Path, symulator życia estetyką przypominający ilustracje książek dla dzieci. Jest to trzeci i największy projekt jednoosobowego studia Carrotcake, którego jedynym członkiem jest Louis Durrant. W związku z tym samodzielny deweloper w produkcjach odpowiada za grafikę, kod gry i muzykę. Do tej pory niezależny autor tworzył liniowe przygodówki point-and-click, tym razem postawił na projekt, który pozwoli graczom na więcej wolności.
The Garden Path przypomina podobne symulatory w stylu Animal Crossing. Jednakże Durrant nie chciał stworzyć typowej gry o zarządzaniu zasobami i wytwarzaniu przedmiotów. Autor postanowił zaprojektować rozgrywkę w czasie rzeczywistym pozbawioną kar za granie o niewłaściwej porze. Celem produkcji jest przeniesienie nas do estetycznego świata pełnego satysfakcjonujących aktywności, dzięki któremu się zrelaksujemy. W związku z tym grę wypełniają szybkie do zrealizowania zadania dające długoterminowe korzyści.
Stary, zapomniany ogród długo oczekiwał na opiekuna. Tak oto ku uciesze wszystkich roślin pojawia się gracz. W trakcie rozgrywki zdobędziemy dostęp do wielu narzędzi, dzięki którym zadbamy o skwerek. Sposób w jaki pielęgnujemy tajemnicze miejsce wpłynie na doświadczenie wynikające z gry. Na przykład nasze wybory zdeterminują, kto postanowi zamieszkać u nas na grządkach. Pula potencjalnych lokatorów jest naprawdę urocza i bogata. Symulator The Garden Path to gra, gdzie wzrost jest ważną częścią zabawy. Godziny w zapomnianym ogrodzie mijają w czasie rzeczywistym. Natomiast pory roku zmieniają się co tydzień i są niezwykle istotne dla rozgrywki, ponieważ każda z nich wprowadza typowe dla siebie warunki pogodowe. Cały rok trwa miesiąc, podczas którego do naszego ogrodu przebędzie wielu wędrownych handlarzy ze swoimi towarami. Będziemy również odkrywać nocne niebo i łapać ryby.
Grę The Garden Path znajdziecie na Steam. Warto również zajrzeć na stronę studia Carrotcake i zapoznać się z pozostałym produkcjami Louisa Durranta.