Po co mi Netflix, skoro mam Simsy? Najciekawsze historie rodzin z The Sims 2

4 obrazki z albumów rodzinnych z The Sims 2, a pośrodku logo Grajmerek. Na górze od lewej: rodzina Kowal i rodzina Jutrzenka. Na dole od lewej: rodzina Biedak i rodzina Papużka.

Porwania przez kosmitów, nawiedzone domy i skłócone rody. Czy to fabuła jakiegoś nowego serialu? Nie, to tylko historie rodzin z The Sims 2.

Druga odsłona kultowego symulatora życia kończy w tym roku 20 lat. Jako że jest to jedna z moich gier dzieciństwa, nie będę ukrywać, poczułam się trochę staro. Gra, która ma na karku już dwie dyszki może budzić skojarzenia z archaicznym, niegrywalnym przeżytkiem. Nic bardziej mylnego! Stęskniona za starymi, dobrymi czasami powróciłam ostatnio do owej produkcji i mogę powiedzieć z ręką na sercu – dwójeczka wciąż świetnie się trzyma. Tym, co czyni ją lepszą od czwórki w moich oczach, jest chociażby… fabuła. Tak, Simsy mają fabułę. I to jaką! Żeby to udowodnić, zebrałam dla Was najciekawsze historie rodzin w The Sims 2.

Rodzina Ćwir

To zestawienie nie miałoby prawa bytu bez tej kultowej rodziny. Ćwirowie po raz pierwszy pojawili się w The Sims. Domostwo składało się wtedy z małżeństwa, Belli i Mortimera (w polskiej wersji Majki i Henryka), oraz ich córki, Kasandry. Kiedy odpalimy Miłowo w dwójce, u Ćwirów zastaniemy podstarzałego już Mortimera, dorosłą Kasandrę i, urodzonego pomiędzy grami syna, Aleksandra. Gdzie się podziała Bella? Nie jesteście pierwszymi osobami, które zadały to pytanie. Otóż według historii gry – pani Ćwir została porwana przez kosmitów.

Jeśli przeczytamy opis innej rodziny, okazuje się, że Bella ostatni raz widziana była na dachu domu lokalnego casanovy, Dona Lotario, który notabene jest zaręczony z jej córką. Brzmi jak opis telenoweli? To nie koniec. Stary dobry Mortimer chyba już zakończył żałobę, bo łączą go romantyczne relacje z młodziutką Diną Kaliente. Pragnieniem życiowym Diny jest wzbogacenie się i ma już ona za sobą jedno małżeństwo ze starszym mężczyzną – wnioski możecie wyciągnąć sami. Jeśli tego by było mało, po ulicach innego miasta, Dziwnowa, snuje się kobieta łudząco przypominająca Bellę. Nie dziwi mnie wcale, że Ćwirowie stali się najpopularniejszą rodziną w całej franczyzie.

Rodzina Widmo

Oliwka Widmo wraz ze swoją siostrzenicą, Ofelią, zamieszkuje wspomniane wcześniej Dziwnowo. Ofelia to zwyczajna nastolatka, może pomijając fakt, że jest sierotą i dlatego właśnie mieszka z ciotką. „Zwyczajna” nie jest za to na pewno określeniem, którego użyjemy na Oliwkę. Pierwszą rzeczą, jaką zapewne zauważymy, kiedy wejdziemy do domostwa, jest dość pokaźny cmentarz, a w jego centrum fotel. No tak, to całkiem normalne. Czyje groby tam znajdziemy? Oprócz krewnych pochowano także trzech byłych mężów Oliwki i jednego niedoszłego. No, może kobieta miała po prostu pecha. Nagrobków jest jednak więcej. Wśród innych zmarłych znajdują się zupełnie niepowiązani z rodziną Simowie. Dostawcy pizzy, ogrodnicy, pokojówki czy… żona jednego z sąsiadów.

Nie owijajmy w bawełnę. Tak, wszystko wskazuje na to, że Oliwka Widmo jest seryjną morderczynią. Jeśli ta historia nie jest wystarczająco pokręcona, to mamy jeszcze jeden wątek. Ze wspomnień pani domu możemy wyczytać, że odbyła ona kiedyś bara-bara z… Mrocznym Kosiarzem. Z tej nieświętej unii narodził się jej syn, którego oddała do adopcji. Do dziecka samej Śmierci powrócimy przy okazji kolejnej rodziny.

Rodzina Papużka

Cecylia i Lucjan to para szalonych naukowców, pozbawiona wszelkich skrupułów. W opisie pani Papużki możemy przeczytać, że „zna 238 sposobów zmuszenia kogoś do krzyku, a żaden z nich nie jest przyjemny”. Jeśli to już Wam nie zobrazowało, jak zła do szpiku kości jest ta rodzina, to może to, co teraz powiem, Was przekona. Papużkowie mają adoptowanego syna, który nazywa się Nerwus Jakiś. W oryginale jego imię brzmi Nervous Subject (Nerwowy Obiekt), co brzmi jeszcze bardziej dehumanizująco. Jak pewnie zdążyliście się domyśleć – „kochający” rodzice przeprowadzają na swoim dziecku eksperymenty. I tak – Nerwus to porzucony syn Oliwki.

Początek gry stawia nas w całkiem ciekawej pozycji. Według opisu rodziny Widmo, Oliwka rozmyśla nad tym, czy swój spadek zapisze siostrzenicy czy tajemniczemu dziedzicowi. Warto także dodać, że pani Widmo zawsze umiera po dwóch dniach od rozpoczęcia grania rodziną. To oznacza, że Nerwus ma bardzo realną i bliską szansę na uwolnienie się od okrutnych rodziców i rozpoczęcie normalnego życia. Jednak to, jak potoczą się dalsze historie rodzin w The Sims 2, leży tylko i wyłącznie w Waszych rękach.

Rodzina Unia

Zależało mi, żeby w tym zestawieniu nie znalazły się tylko najpopularniejsze rodziny pochodzące z gry podstawowej. Dlatego na tapet wjeżdża teraz rodzina Unia, zamieszkująca Dolinę Niezbędną, która doszła w dodatku Czas Wolny. Tak dokładnie to mowa o Nataszy Unii, gdyż jest to jednoosobowe domostwo. Natasza to na pozór dość zwykła Simka o artystycznych upodobaniach. Wśród innych postaci wyróżnia ją jej aspiracja życiowa – grillowany ser. Zarówno opis rodziny, jak i samej Nataszy podkreśla, że ta kobieta naprawdę kocha ten serowy przysmak!

Przy okazji warto w ogóle wyjaśnić zagadkę grillowanego sera. Zapewne większość z Was wyobraża sobie rzucony luzem kawałek sera na patelnię i kwestionuje trochę gust (i zdrowie psychiczne) biednej Nataszy. Oryginalny grilled cheese to po prostu określenie na grzankę z serem. Niestety najwidoczniej tłumacze nigdy nie słyszeli o takim daniu, stąd wziął się ten nieszczęsny grillowany ser.

Rodzina Serducho

Samanta i Katarzyna to siostry bliźniaczki. Różnic pomiędzy nimi jest jednak więcej niż podobieństw. Oczywiście nie sprzyja to utrzymaniu pozytywnej relacji. Ich konflikt był podobno na tyle ostry, że poproszono je o opuszczenie swojego małego, rodzinnego miasteczka (brzmi to całkiem śmiesznie – wyobrażam je sobie wygnane przez motłoch z pochodniami i widłami, mający dość siostrzanych dram). Co zrobiły Samanta i Kasia? Wyprowadziły się do innego miasta i znów zamieszkały razem. Brzmi jak przepis na sukces.

Ta rodzina jednak nie jest tak zwykła, jakby się wydawało. Obie siostry interesują się światem paranormalnym. Samanta, jako ta miła bliźniaczka, przyjaźni się z dobrą wiedźmą, za to przekorna Kasia ze złą wiedźmą. Czy to nie brzmi jak fabuła sitcomu z 90-tych lat?

Rodzina Biedak

Balbina Biedak to wdowa z dwójką dzieci na utrzymaniu. Jak samo nazwisko sugeruje, rodzinie się nie przelewa. Wygląda na to, że będzie tylko gorzej, ponieważ Balbina jest w ciąży ze swoim zmarłym mężem. Jej syn, Damian, sprawia kłopoty wychowawcze, które w dużej mierze wiążą się z tym, że wstąpił na ścieżkę przestępczą. Oprócz tego, kobieta musi się zająć Błażejem, który jest jeszcze małym dzieckiem.

Dom Biedaków stanowi całkiem ciekawy przykład opowiadania historii poprzez otoczenie. Rodzina zamieszkuje mały domek przypominający przyczepę. Miejsce jest na tyle ograniczone, że Błażej śpi w korytarzu. W pokoju Balbiny jednak znajdziemy drogie łóżko, a u Damiana maszynę do pinballa. Wygląda na to, że Biedakowie nie do końca radzą sobie z zarządzaniem swoimi wydatkami. Nie wydaje się także, by mieli szybko wykaraskać się ze swoich finansowych problemów, gdyż Balbina jest bezrobotna, a całą rodzinę utrzymuje jej nastoletni syn.

Rodzina Stwór

Kolejna rodzina jest bardzo nietypowa. Dlaczego? Nie zawiera żadnych Simów. Znajdziemy tu dwa bezdomne pieski, Dana i Sarę. Jak opis sugeruje, te dwa psiaki darzą siebie „głęboką, szczenięcą miłością”. Dowodem na to zdecydowanie może być ciąża Sary, gdyż w takim stanie ją zastajemy, rozpoczynając grę.

Rodzina Stwór dochodzi z dodatkiem Zwierzaki i znajduje się w skrzyni rodzin. Gra nie pozwala nam na umieszczenie na parceli samotnych pupili, więc nasuwa się sugestia, że powinniśmy połączyć ich z innymi mieszkańcami dowolnego miasta. Los bezdomnych zwierząt bywa niesamowicie smutny i ciężki, więc jeśli możemy jakieś (nawet wirtualne) uchronić przed takim życiem, to warto!

Rodzina Lewus

Ta rodzina także należy do wyjątkowych. Bowiem wszyscy jej członkowie są martwi. Część ich grobów znaleźć można na mieszkalnej parceli domowej o nazwie Dom Upadłych Drzew. Cały dom jest mroczny i bardzo niepokojący z kilku powodów. Przede wszystkim, posiada głęboką piwnicę, do której Simowie dostaną się, pokonując szereg schodów. Co tam znajdziemy? Dwie otwarte trumny, co sugeruje, że przynajmniej dwoje mieszkańców było wampirami. Oprócz tego, parcela ma ciekawą cechę – wszystkie światła mają przygaszony efekt. Nieważne, jakbyśmy się starali, nie da się porządnie oświetlić domu. W połączeniu z duchami wyłaniającymi się z grobów, otrzymujemy oczywisty wniosek – ten dom jest nawiedzony.

Za mało strasznie? Jest coś jeszcze. Oprócz nagrobków Cecylii i Ksawerego Lewusów, na cmentarzu znajdziemy także pochowaną Simkę niezwiązaną z rodziną – Lilianę Kosmokos. Popularna teoria głosi, że Liliana wprowadziła się do domu po śmierci poprzednich właścicieli. Niestety opętane domostwo okazało się być także jej zgubą.

Rodzina Kowal

Przed nami kolejna dobrze znana fanom dwójki rodzina. Każdy zasługuje na spokojną emeryturę i odpoczynek w gronie najbliższych. Nawet kosmici. Podobnego zdania był Technik Zapylacz 9. Według opisu familii – po latach spędzonych na porywaniu niewinnych Simów… to znaczy pracy, postanowił osiedlić się na swojej ulubionej planecie. Tu znalazł żonę, z którą doczekał się dwójki potomstwa. Warto jednak wspomnieć, że Jasiek i Janka to nie jedyne latorośle Technika. Zapylacz ma także dwie kosmiczne córki… ze swoim teściem. Dzięki temu Jadźka ma przyrodnie siostry, które są jednocześnie jej pasierbicami. To połączenie rodzinne można nawet ująć w jeszcze dziwniejszy sposób – pani Kowal i jej dzieci mają wspólne rodzeństwo! No cóż, w rodzinie nic nie ginie.

Kowalowie zamieszkują pustynne Dziwnowo, które jest dość oczywistym nawiązaniem do słynnej Strefy 51. Śmiesznym smaczkiem jest też ich nazwisko (w oryginale Smith). Technik Zapylacz wybrał najbardziej możliwie pospolity przydomek, żeby dopasować się do swoich ziemskich sąsiadów. Jego hawajska koszula też sprawia bardzo ludzkie wrażenie! Nasz emerytowany kosmita jest także skonfliktowany z Generałem Bolesławem Kamaszem. Wojskowi i UFO faktycznie mają dość nieprzyjemną historię, więc nic dziwnego.

Całe miasto Werona

Tę pozycję można potraktować trochę jako bonusową. Postanowiłam nie rozróżniać tutaj konkretnych rodzin, ze względu na to, że wszystkie mają jedną, wspólną cechę. Każda z nich wzorowana jest na dziełach Williama Szekspira. Mamy więc Monteków i Kapuletów, nawiązujących do słynnych rodów z Romea i Julii oraz Jutrzenków inspirowanych Snem nocy letniej.

Nie tylko same historie rodzin czerpią z dramatów Szekspira. Wielu Simów otrzymało także imiona pochodzące z jego prac, np. Antoniusz i Kleopatra ze sztuki o tym samym tytule. Nazwy domów i ulic też są wypełnione skojarzeniami ze znanym pisarzem. Nawet typ architektury w mieście jest utrzymany w stylu Anglii Tudorów, czyli czasów, kiedy żył i tworzył Szekspir. Osobiście uważam Weronę za jedno z najbardziej kreatywnych i najciekawszych miejsc, na jakich stworzenie zdobyli się twórcy.

To tylko początek

Gra ma oczywiście do zaoferowania jeszcze więcej domostw o niebanalnych życiach. Bardzo fajnym ćwiczeniem na kreatywność jest kontynuowanie losów familii przygotowanych przez twórców. Każda z historii rodzin w The Sims 2 jest skonstruowana w taki sposób, że mamy pewną podpowiedź, co może wydarzyć się dalej. Ewentualnie jest jakiś konflikt, o którego rozwiązaniu my musimy zdecydować. Jeśli gra w czwórkę Was nie satysfakcjonuje, a czekanie na The Sims 5 nuży (chyba że nie widzi się Wam wcale multiplayer), powrót do drugiej części to świetna alternatywa.

Scroll to Top