Witamy w świecie Bytu! “Dead by Daylight” – recenzja gry (część 1)

Znacie to uczucie, kiedy chcielibyście być na miejscu jakiegoś bohatera w filmie, grze, książce, piosence itp.?

Od czasów gimnazjum kochałam się bać, a to za sprawą koleżanki, która uzależniła mnie od horrorów. Wiem, dziwnie brzmi powiedzenie “lubię się bać”, ale na świecie są tacy ludzie i sama zaliczam się do tej grupy. Zawsze chciałam się poczuć jak bohater jakiegoś horroru. Zobaczyć, czemu biegną w sidła mordercy zamiast uciekać. Zawsze mnie bawiły pytania w stylu: “Czy ktoś tu jest?”, jakby morderca miał krzyknąć: “Tak, jestem w kuchni. Chcesz herbatę?”. I dzięki grze Dead by daylight mogę się wcielić w taką postać. 

Witajcie w świecie Entity*!


Gra nie jest nowa. Ma już ponad 3 lata, jej premiera odbyła się w czerwcu 2016 roku. Swoją przygodę z nią zaczęłam zaledwie niecałe 3 miesiące po premierze. Na czym polega rozgrywka? Wszystko zależy od strony, którą gracie. Możecie być ocalałym lub zabójcą. Gra zawiera system rankingowy. Im niższa ranga, tym lepsza. Jednak za rangi nie dostajecie nic prócz czystej satysfakcji. 

Zacznijmy więc od mojej ukochanej strony, którą gram od samego początku – ocalałych.
W tej roli zawsze macie widok z trzeciej osoby. Dzięki temu możecie się wychylać zza rogu, nie ukazując mordercy waszej pozycji. Jest to pewna forma balansu. W drużynie zawsze znajduje się czterech ocalałych. Waszym zadaniem jest naprawienie 5-ciu generatorów, otwarcie jednej z dwóch bram (oczywiście możecie otworzyć obie) i ucieknięcie z mapy. Możecie działać jako drużyna, pomagając sobie nawzajem lub możecie działać w pojedynkę. Tego drugiego jednak nie polecam. Nigdy nie wiecie, z jakim zabójcą przyjcie wam się zmierzyć ani na jakiej mapie się znajdziecie. I gdy tylko słyszycie bicie serca, uważajcie. Oznacza to, że zabójca jest w pobliżu! Pomoże wam też czerwone światło. Pokazuje ono, w którym kierunku aktualnie patrzy morderca. 


Ocal siebie i towarzyszy niedoli


Jako ocalały możecie grać na różne sposoby:
1. Bawiąc się w chowanego – czyli robicie swoją robotę, ale staracie się być jak najbardziej ukryci, aby zabójca was nie znalazł i nie unicestwił. Jest to najczęściej typ nowego gracza, który dopiero co poznaje mechanikę gry. 
2. Być zupełnym samotnikiem – czyli robicie swoją robotę, nie pomagając nikomu. Szczerze mówiąc, jest to najmniej przydatny styl gry, gdyż nie dość, że otrzymacie mało punktów, to jeszcze jeśli wy będziecie w tarapatach, to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że drużyna wam nie pomoże. 
3. Bycie ocalałym tzw. pełną gębą – czyli robicie swoje, pomagacie drużynie, ale również ganiacie się z zabójcą, jeśli sytuacja tego wymaga. Ten styl gry jest dedykowany dla starych wyjadaczy, którzy umieją bawić się z morderca, potrafią robić generatory i znają mapy na pamięć. Osiągniecie to tylko i wyłącznie grając i ucząc się mechaniki. Tak więc nie bójcie się bawić w berka.

Oczywiście gra oferuje nam wybór ocalałego. Różnią się oni wyglądem i specjalnymi umiejętnościami, tak zwanymi perkami. Każdy ocalały specjalizuje się w czymś innym: 
  • Dwight to leader, którego perki mają za zadanie mobilizować drużynę do wspólnej walki.
  • Claudette to empatyczna botaniczka, która ma na celu leczenie całej drużyny i samej siebie.
  • Jake to samotnik, a jego perki pomagają mu ukryć się przed zabójcą.
  • Meg to wysportowana dziewczyna, której umiejętności przydatne są w potrzebie szybkiego oddalenia się od zabójcy i zajmowania jego uwagi, kiedy reszta naprawia generatory.
  • Nea to chłopczyca, która w przeszłości popadała w tarapaty z policją, więc teraz jej perki pomagają jej jak najszybciej oddalić się z miejsca zdarzenia.
  • Bill, czyli dobrze znana graczom postać z Left 4 Dead, to weteran wojenny, którego zdolności mają za zadanie pomóc mu przetrwać za wszelką cenę.
  • David to postać, która lubi ostrą grę, a jego perki uaktywniają się, kiedy jest ranny. To również typ wielkiego gościa, który chce chronić resztę.
  • Laurie Strode, dziewczyna znana z serii filmów Halloween, to zdeterminowana ocalała, która jest w stanie widzieć aury zabójców. Jednak przypłaca to własnym byciem na widoku.
  • Ace? Ach, to farciarz i hazardzista, którego umiejętności opierają się na szczęściu.
  • Feng jest zwinną gamerką.
  • Perki Quentina Smitha mają za zdanie pomóc mu wybudzić się z koszmaru Kruegera.
  • Detektyw Tapp może określić położenie przedmiotów na mapie.
  • Kate to piosenkarka, a jej serce i perki sprawiają, że walczy do końca. Nawet kiedy morderca niesie ją do haka.
  • Adam to typowy człowiek wychowany przez biednego ojca, który może obierać różne strategie.
  • Jeff jest artystą, który ma zadanie psuć plany zabójcy i trzymać się razem z drużyną.
  • Jane jako dziennikarka nie boi się wyzwań ani stania oko w oko z niebezpieczeństwem.
  • Ahley J. Williams – tak jak swoja filmowa postać, ten ocalały jest nie do złamania.
  • Nancy Wheeler to ocalała, która lubi wiedzieć, w jakim jest położeniu i być o krok dalej niż zabójca.
  • I obecnie mój ukochany ocalały, dzięki któremu wróciłam do gry po ponad sześciu miesiącach – Steve Harrington! Tak jak w przypadku swojego odpowiednika w Stranger Things, ten ocalały ma w sobie siłę, jakiej nie ma nikt. Nie da się go złamać. Nie zapominajmy też, że jest najlepszą samotną mamuśką (ten mem zrozumieją tylko fani serialu), tak więc jego perki mają za zadanie pomagać dzieciakom z drużyny.

Tak przedstawiają się role ocalałych. Jednak są to względne kategorie. Nie znaczy to, że Steve nie może leczyć siebie i innych, a Claudette nie da rady ganiać się z zabójcą. Po osiągnięciu 30 levelu postaci w drzewku rozwoju pojawią się tak zwane przyswajalne umiejętności (oznaczone na pomarańczowo), dzięki którym po odblokowaniu każdy ocalały będzie mógł je rozwijać. I tak na przykład Meg może mieć umiejętność Samoopieki, którą można odblokować tylko dzięki Claudette, a Nea może znaleźć w swoim drzewku umiejętność Steva zwaną Niańka. 
  

Wilk czy owca? Oto jest pytanie.


To samo dotyczy morderców. Niestety tu jestem w stanie powiedzieć nieco mniej. Tak jak w roli ocalałego radzę sobie najlepiej i niegdyś byłam pierwszorangowym, tak jako killer idzie mi troszkę gorzej. Moja najwyższa ranga to #10 (a rang jest od 20 do 1). Bycie mordercą nie jest dla mnie za specjalnie ciekawe i nie stanowi wyzwania. 

Jakie jest ich zadanie? Cóż, nazwa chyba sama wskazuje – muszą zabić wszystkich czterech ocalałych, zanim ci zdążą odpalić generatory i uciec z mapy. Sposobów na to jest kilka.

Jako morderca zawsze macie widok z pierwszej osoby. Aby móc powiesić ocalałego, musi uderzyć go dwa razy – za pierwszy razem wprowadza go to w stan rannego. Ocalały wtedy jęczy z bólu i zostawia ślady krwi na podłodze, dzięki czemu trudniej jest go zgubić. Za drugim uderzeniem wprowadzacie ofiarę w stan agonii i wtedy możecie ją podnieść i powiesić na haku. Oczywiście możecie otwierać szafki, w których mogą chować się ocalali lub odciągnąć ich, jeśli wykonują czynność naprawiania generatora lub niszczenia haka. To automatycznie umożliwi wam zaniesienie ocalałego na hak. Pamiętajcie jednak, że ofiary mogą próbować się wyrwać! Tak więc zanieście je na hak najszybciej, jak tylko możecie. Oprócz konkretnych perków, zabójcy mają specyficzne umiejętności, które odróżniają ich od pozostałych. Te zdolności są przypisane tylko i wyłącznie do jednego rodzaju zabójcy. 

Do wyboru mamy kolejno: 
  • Trapper, którego zdolnością jest rozkładanie pułapek na niedźwiedzie, w które mogą wpadać ocalali.
  • Wraith, który staje się niewidzialny, przez co ani go nie widać, ani nie słychać bicia serca, gdy się zbliża.
  • Hilly Billy, który za pomocą piły może szybko znaleźć się na drugim końcu mapy i automatycznie wprowadzić jednego ocalałego w stan agonii bez konieczności uderzenia dwa razy.
  • Nurse – zabójczyni, która może się teleportować.
  • Michael Myers, niezastąpiony stalker. Jego zdolność ma trzy poziomy – 1. Nie słychać bicia serca, jednak Mickey przypłaca to bardzo wolnym poruszaniem się. 2. Ocalali mogą już słyszeć bicie serca, gdy jesteś w pobliżu, a ty poruszasz się nieco szybciej. 3. (Ograniczony czas!) stajesz się bardzo szybki, a twój atak automatycznie powala ocalałych na ziemię.
  • Hag – dziwny potwór z bagien, który może rysować znaczek umożliwiający jej teleportowanie się w konkretne miejsce.
  • Doktor, który doprowadza ocalałych do szaleństwa, dzięki czemu mogą oni krzyczeć i ukazywać swoją pozycję.
  • Łowczyni – zabójczyni, która oprócz podstawowego ataku, może rzucać w ocalałych toporami.
  • Kanibal, który podobnie jak Billy używa piły. Aczkolwiek różnicą jest to, że nie wpada w bieg i może powalić naraz nawet czterech ocalałych, jeśli są oni w zasięgu.
  • Freddy Krueger – jest w stanie wprowadzić ocalałych w sen, gdzie będą robić wszystko wolniej, dopóki się nie wybudzą.
  • Świnia – może się skradać, przez co nie słychać jej bicia serca, i zakładać na głowy ocalałych mordercze odwrócone pułapki, które uruchamiają się po odpaleniu generatora. Jeśli ocalały nie zdąży jej z siebie zdjąć, zanim minie czas, automatycznie ginie.
  • Klaun… jakby go ładnie określić? Naćpany chemikaliami zabójca, który może tworzyć i rozpylać toksyczną miksturę. Ocalały, który się w niej znajdzie na chwilę zwalnia i ma rozmazany obraz.
  • Zjawa (zabójca, którego nienawidzi 99% ocalałych!) – dziewczyna zabita przez własnego ojca, która może wchodzić w tryb ducha i przemieszczać się po mapie. będąc niezauważoną przez ocalałego.
  • Legion – (zabójca, którym osobiście kocham grać) grupa nastolatków, którzy są w stanie na chwilę wejść w tryb biegu i zadawać ocalałym głębokie rany, z których muszą się wyleczyć, nim minie czas. Jeśli tego nie zrobią, automatycznie wchodzą w stan agonii. Mogą także przeskakiwać palety niczym ocalali. podczas kiedy inni zabójcy muszą je niszczyć. aby przejść swobodnie.
  • Plaga – wymiotujący zabójca… Nie pytajcie nawet, jak obrzydliwie jest przeciwko niej grać. Za pomocą umiejętności roznosi zarazę, która osłabia ocalałych.
  • Ghost face… wazzuupp!? Przepraszam, ale musiałam! Jest to połączenie Michaela i Świni. Face może się skradać i stalkować ocalałych. Kiedy wystarczająco długo napatrzy się na ocalałego, będzie mógł podstawowym atakiem wprowadzić ofiarę w stan agonii. Jednak pamiętajcie, że ocalały może wam pokrzyżować plany. Wystarczy, że spojrzy na was w trakcie, kiedy go stalkujecie.
  • I tak dochodzimy do ostatnio dodanego zbójcy – Demogorgona, znanego fanom Stranger Things. Potwór, który może rozstawiać pułapki i przemieszczać się między nimi. Może również szybko zaatakować ocalałego z wyskoku.


Zabójcy mają tylko dwa style gry: 

1. Camper – czyli łapiesz ocalałego, wieszasz na haku i nie pozwalasz innym ocalałym na uratowanie towarzysza. Czekasz, aż ocalały wejdzie w drugą, a potem trzecią sekwencję poświęcenia. I tak eliminujesz graczy po kolei. Jednak pamiętaj, sympatii wśród graczy tym nie zyskasz. 

2. Zabójca typu “nawet nie próbuj ze mną pogrywać” – są to gracze, którzy zabiją wszystkich w mgnieniu oka. Można próbować z nimi walczyć, jednak ta walka jest trudna i w 98% przypadków i tak drużyna przegra. 

Jak widzicie, gra oferuje naprawdę wiele, a to dopiero początek całej masy informacji, którą chcę wam przedstawić. Możecie mi wierzyć na słowo, że Dead by Daylight uzależnia. Mimo że bycie ocalałym nie jest już tak zabawne i łatwe jak kiedyś, a do tego podczas rozgrywki coraz częściej się denerwuję się, to i tak coś sprawia, że wracam. Czasem są to nowe postacie, a czasem jakaś nieznana siła, której nie jestem w stanie wyjaśnić. 

Autor: Avynera

* Tak gracze nazywają “Byt”, czyli coś, co pcha zabójców do mordowania ocalałych.

METRYCZKA
Producent: Artificial Mind & Movement/Behaviour Interactive
Wydawca: Starbreez AB
Platformy: PC, PS4, Switch, XONE

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top