Wydarzenie Squid Game w Call of Duty: czy nowe tryby i skórki podbiły serca graczy?

Grupa strażników w czerwonych uniformach z czarnymi maskami w kształcie geometrycznych symboli (trójkąt i kwadrat) stoi w eleganckim wnętrzu z drewnianymi balustradami i obrazami na ścianach. Jeden strażnik celuje z karabinu, podczas gdy w tle widać innych strażników patrolujących przestrzeń. W prawym dolnym rogu znajduje się logo wydarzenia „Call of Duty x Netflix Squid Game 2”.

3 stycznia, o godzinie 19:00, rozpoczęło się wydarzenie Squid Game w dwóch grach z serii Call of Duty: Black Ops 6 i Warzone.

Activision postanowiło jeszcze bardziej zwiększyć zainteresowanie swoimi grami, wykorzystując falę popularności drugiego sezonu serialu Netflixa. Twórcy wprowadzili nie tylko kosmetyczne przedmioty inspirowane zamaskowanymi strażnikami i uczestnikami śmiertelnych potyczek, ale również nowe tryby rozgrywki. Najciekawszym elementem całego wydarzenia Squid Game w Call of Duty jest zwłaszcza nowa interpretacja kultowej zabawy „czerwone światło, zielone światło”. Tryb multiplayer pozwala graczom rywalizować w trzech dwuminutowych rundach. W pierwszej z nich uczestnicy muszą jedynie unikać bycia dostrzeżonym przez Young-hee, słynną lalkę z serialu. Kolejne rundy dają im możliwość sięgnięcia po broń białą, co pozwala eliminować przeciwników. Nadal jednak trzeba uważać na wielką lalkę i pozostać nieruchomo w odpowiednim momencie.

Deweloperzy przygotowali dla fanów strzelanek także inne ciekawe tryby rozgrywki. W Piggy Bank Team Deathmatch każde zabójstwo zwiększa pulę punktów, podobnie jak w serialowej grze. Z kolei w trybie Moshpit pojawia się element ruletki – podniesienie specjalnego rewolweru ujawnia pozycje przeciwników i zapewnia podwójne punkty za zabójstwa, ale każdy kolejny strzał może okazać się ostatnim, gdy broń eksploduje w rękach strzelającego.

Pozostałe tryby to klasyczne deathmatche z delikatnymi elementami nawiązującymi do Squid Game. Ale to nie koniec niespodzianek, jakie czekają na fanów popularnego serialu.

Squid Game w Call of Duty: co oferuje nowy karnet bojowy?

W ramach wydarzenia pojawiła się nowa przepustka oferująca zarówno darmowe, jak i płatne nagrody. Bez wydawania pieniędzy gracze będą mogli liczyć na nagrody: m.in. dwa darmowe skiny: player 006 i 115, a także broń białą Cleaver. Zakup płatnej wersji za 1100 COD Points (około 42 złote) pozwoli zdobyć m.in. skórkę Front Mana – tajemniczego lidera gier z Squid Game. W sklepie można znaleźć również dodatkowo płatne pakiety z operatorami, w tym z zamaskowanymi strażnikami (Pink Guards Tracer Pack) VIP-ami w złotych maskach (The VIPs Tracer Pack), a nawet lalką z gry w „czerwone, zielone” – Young-hee Tracer Pack.

Grafika, na której znajdują się nagrody dostępne w wydarzeniu Call of Duty x Squid Game 2.

Świetny pomysł na crossover, który opłaci się obu stronom

Zarówno Black Ops 9, jak i Squid Game 2 biją obecnie wszystkie rekordy. O fantastycznych wynikach Call of Duty: Black Ops możecie przeczytać w naszym newsie na ten temat. Natomiast kontynuacja serialu o makabrycznych zabawach w ciągu zaledwie czterech dni od premiery zgromadziła 68 milionów wyświetleń, detronizując wcześniejszego rekordzistę, serial Wednesday.

Połączenie sił tak popularnych marek pozwala obu stronom dotrzeć do nowych odbiorców i jeszcze bardziej zwiększyć swoją rozpoznawalność. Jak ma się jednak sam pomysł do jego wykonania?

Fortnite robi to lepiej? Opinie graczy

Pomimo świetnej kampanii promocyjnej, sam event spotkał się z mieszanymi reakcjami użytkowników. Najczęściej krytykowane jest wprowadzenie dodatkowo płatnej przepustki obok standardowego Battle Passa. Ale to nie wszystko, istnieją jeszcze trzy zestawy dodatków, za które również trzeba zapłacić. Przykładowo, pakiet Masked Worker można zdobyć za 2800 punktów COD, czyli około 116 złotych. Dla niektórych to dość wygórowana cena, ze względu na to, że w zamian dostaje się jedynie trzech żołnierzy w maskach z trójkątem, kółkiem i kwadratem, kilka skórek do broni, zawieszki i naklejkę. Gracze zarzucają twórcom, że to wyjątkowo słabe zagranie w produkcji, która nie jest free-to-play. Uważają, że po to płacą za grę, żeby móc w pełni korzystać z jej możliwości, bez dokonywania kolejnych transakcji.

Zdjęcie przedstawiające zamaskowanego żołnierza ze Squid Game.

Kupowanie skórek w grze FPS kompletnie mnie dziwi. Fortnite rozumiem. Widzisz swoją skórkę przez cały czas gry. COD? NIGDY nie widzisz swojej skórki. Szczególnie jeśli jesteś mną i nigdy nie trafiasz do top 3 w drużynie.

– użytkownik HGJay, reddit.com

Kolejnymi zarzutami, które pojawiają się w sieci są m.in. kiepska mechanika trybów oraz brak kreatywnego podejścia do tematu i pójście po najniższej linii oporu.

Czy tylko ja uważam, że event Squid Game w CoD jest słaby?

Przepustka eventowa kosztuje 1100 COD i nie ma w niej nic specjalnego. Nowy tryb “Red Light, Green Light” jest bardzo kiepski – jeśli zginiesz, musisz czekać 3 rundy na koniec gry lub po prostu się rozłączyć od razu po śmierci. Do tego absurdalny jest fakt, że giniesz za samo używanie mikrofonu.

Nawet gracze tworzący mapy w trybie kreatywnym Fortnite potrafią zrobić lepsze tryby gry niż deweloperzy Call of Duty.

 – użytkownik yosark, reddit.com

 

Innym elementem wydarzenia, który spotyka się z krytyką, jest utrudnione rozpoznawanie przeciwników. Wynika to z faktu, że wszyscy gracze mają na sobie zielone kombinezony. 

[…] wszyscy wyglądają tak samo podczas gry, więc trudno rozpoznać, kto jest przeciwnikiem, a kto nie. Potrzebujemy niebieskich konturów dla naszych sojuszników, jak w każdej innej nowoczesnej strzelance.

 – użytkownik btrosCuPoJoE, reddit. com

Podobne zarzuty pojawiają się w odniesieniu do trybu Piggy Bank Team Deathmatch, gdzie, według graczy, lepszym pomysłem byłoby, gdyby jedna strona składała się z zielonych kombinezonów, a druga tylko z różowych żołnierzy, zamiast stosować losowy wybór obu stron. 

Oczywiście, nie brakuje również zadowolonych użytkowników. Najczęściej chwalą wydarzenie za darmowe wyposażenie i społecznościowy aspekt nowych trybów. Pozytywną opinią na reddicie podzielił się m.in. OldManMcCrabbins:

Lubię tryb Squid Game Moshpit, który skupia się na mapach średnich i dużych. Ta nagroda to świetny sposób na wypróbowanie najlepszych serii punktowych – w wielu drużynach jest ten jeden gracz, który jest dobrym kumplem, ale niekoniecznie dobrym zawodnikiem. To dobry sposób, żeby dać im radość z serii punktowych, chroniąc ich podczas zbierania punktów. 

Event ma fajne darmowe wyposażenie, co doceniam. Rozumiem też omijanie ścieżki premium. Ale szczerze mówiąc, ta ścieżka jest lepsza niż 99% innych płatnych opcji.

Premiera 3. sezonu Squid Game szansą na kolejny event?

Więcej szczegółów o wydarzeniu w Call of Duty znajdziecie na oficjalnym blogu gry. Nie przegapcie okazji, by wcielić się w bohaterów Squid Game – macie na to czas tylko do 24 stycznia, do godziny 19:00 czasu polskiego. Fani tego eventu mogą zadać sobie pytanie, czy istnieje szansa, aby podobne wydarzenie pojawiło się ponownie. Może to mieć miejsce na przykład w związku z premierą trzeciego sezonu serialu.

Nic pewnego jeszcze nie wiadomo, jednak wiele wskazuje na to, że znamy już datę kolejnego sezonu Squid Game. Według niepotwierdzonych doniesień, które pojawiły się m.in. w przypadkowo opublikowanych materiałach marketingowych koreańskiego oddziału Netflixa, jego premiera ma nastąpić 27 czerwca bieżącego roku. Jest to bardzo prawdopodobne, ponieważ sezony drugi i trzeci były kręcone razem, a dwójkę zakończono wymownym cliffhangerem.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top
Verified by MonsterInsights