W Assassin’s Creed: Valhalla odkryto już wiele easter eggów. Ten jednak porusza nawet najbardziej zatwardziałych z graczy.

Kiedy tylko twórcy ujawnili, że w Assassin’s Creed: Valhalla pojawi się zadanie stworzone na podstawie prawdziwych wydarzeń, gracze nie mogli się doczekać, by odkryć tę historię. Jednak ci, którzy już mieli okazję ukończyć misję Marzenie Paoli przyznają, że to naprawdę smutna historia. 

Gracze trafiają na NPC-a, Jasona, który prezentuje im swój zamek, zbudowany wraz z żoną, Paolą. Kilka dni temu temu prawdziwy Jason opowiedział na Reddicie o wydarzeniach, które zainspirowały twórców gry

U Paoli, żony Jasona, zdiagnozowano raka, kiedy miała 21 lat. Nieuleczalny nowotwór był kontrolowany tylko przez leki, które sukcesywnie wyniszczały organizm kobiety. Jason odszedł z pracy, aby się nią zajmować. Jak sam wspomina:

Kiedy siedzisz w domu przez 18 lat, książki, telewizja i muzyka pomagają, jednak to nic w porównaniu do grania, które można dzielić z kochaną osobą, zwłaszcza, kiedy to jedyny świat, do którego macie dostęp. 

Paola, mimo walki do samego końca, zmarła w 2018 roku. 

Seria gier Assassin’s Creed była dla nich obojga ważna, ponieważ łączyła dwie największe pasje małżeństwa: historię i gry komputerowe. Paola grała w Assassin’s Creed: Unity, Assassin’s Creed: Black Flag, Assassin’s Creed: Syndicate i Assassin’s Creed: Origins. Najnowszą wtedy część, Assassin’s Creed: Odyssey, kupiła mężowi w prezencie urodzinowym na trzy dni przed swoją śmiercią.

W 2019 roku Jason spotkał Scotta C. Jonesa, twórcę podcastu Heavily Pixelated, opowiadającego o tym, jak pasja do gier pomogła ludziom poradzić sobie z depresją. Ich historii można posłuchać w odcinku 14.

Niedługo potem z Jasonem spotkał się Ashraf Ismail, dyrektor kreatywny Assassin’s Creed: Valhalla. Jak wspomina, szybko się zaprzyjaźnili. Ismail dostał od Jasona jeden z obrazów jego zmarłej żony i opowiedział zespołowi, jak ważna była dla nich seria gier Ubisoftu. I tym sposobem Paola i jej mąż stali się częścią swojej ulubionej serii.

Jason o grze mówi: 

Valhalla jest wspaniałą grą. Błędy będą naprawione, wprowadzone zostaną poprawki, ale ja wiem, że Paola przede wszystkim odkrywałaby wzgórza, lasy i wszystkie te specjalne miejsca. Zespół nie powiedział mi dokładnie, w jaki sposób nas upamiętnili, chcieli, żebym odkrył to sam. 

Post, w którym Jason opowiada swoją historię można znaleźć tutaj.