Microsoft ogłosił nowe zmiany i ceny dotyczące abonamentu Xbox Game Pass. Gracze są niezadowoleni.
Jeśli jesteście stałymi subskrybentami różnych platform streamingowych, to wiecie, że w ostatnim czasie większość z nich podniosła opłaty za swoje usługi. Xbox nie mógł być wyjątkiem. Microsoft poinformował, że od 10 lipca zaczną obowiązywać zmiany cen dla nowych członków subskrypcji Xbox Game Pass.
- Game Pass PC – 47,99 zł (wcześniej 39,99 zł),
- Game Pass Ultimate – 73,99 zł (wcześniej 62,99 zł).
Amerykańska korporacja w najnowszym komunikacie nie do końca jasno wyjaśniła, co oferuje teraz każdy z pakietów. Spowodowało to nie małe zamieszanie nie tylko wśród graczy, ale i także wśród dziennikarzy. Chociażby redaktor The Verge, Tom Warren, musiał kilka razy poprawiać swój post o zmianach w Game Passie, zanim udało mu się umieścić w nim poprawne informacje. Całą sytuacje podsumował postem na swoim profilu X:
Niestety subskrypcja Game Pass na konsolach przestanie być dostępna dla nowych użytkowników. Aktualni jej posiadacze mogą przedłużyć ją maksymalnie do października 2025 roku. Wkrótce zastąpi ją nowy, droższy wariant Xbox Game Pass Standard. Jego cena będzie wynosić 14,99 dolarów, czyli w przeliczeniu na złotówki ok. 59 zł. Pakiet dalej będzie zawierać mnóstwo gier z katalogu Xbox oraz oferować rozgrywkę wieloosobową i specjalne rabaty. Jednak co najważniejsze, nie będzie on już umożliwiał grania w gry w dniu premiery (day-one releases). Aczkolwiek subskrybenci Game Pass PC i Ultimate mogą być spokojni. Ta zmiana nie będzie ich dotyczyć. Użytkownik portalu X „Klobrille” przygotował przejrzystą rozpiskę o tym, co zawiera teraz każdy z planów.
Nic dziwnego, że nowe zmiany i podwyżki cen wywołały spore oburzenie wśród graczy. Wielu z nich ogłasza zamiar anulowania abonamentu, co może zostać boleśnie odczute przez Microsoft. Jednak to czy firma wyjdzie na tym na plus, czy minus okaże się dopiero w przyszłości. Trzeba pamiętać, że w bibliotece Game Passa nadal znajdują się „perełki”, które mogą zatrzymać graczy przy subskrypcji – chociażby ostatnia premiera Senua’s Saga: Hellblade 2 (naszą recenzję tego tytułu możecie przeczytać tutaj).