Bethesda Game Studios zostało pozwane. Głównym zarzutem jest sabotaż produkcji Rune II.
Ragnarok Games, wydawca gry Rune II, domagają się odszkodowania o wysokości 100 000 000 dolarów oraz dodatkowych rekompensat. Jak w to wszystko zamieszane jest studio Bethesda wraz z ZeniMaxem?
13 listopada 2019 roku na rynku pojawiło się Rune II – gra, która wypadła blado na tle innych tytułów RPG, mimo że oczekiwana była przez wielu graczy. Stało się tak nie bez powodu.
Studio Human Head, odpowiedzialne za stworzenie produkcji, dzień po jej premierze ogłosiło swoje zamknięcie, a także rezygnację z dalszej pracy nad rozwojem Rune II. Następnie członkowie zespołu zostali zatrudnieni przez Bethesdę do nowo utworzonego studia RoundHouse. Wykupili oni od Human Head wyposażenie, kody źródłowe i materiały dotyczące nowych produkcji.
Ragnarok Games jednak nie zostawili tego bez echa. Human Head zostało pozwane za zepsucie projektu gry poprzez brak dalszej pracy nad nim oraz za nieprzekazanie klucza wydawcy, który to umożliwiłby przejęcie produkcji przez inne studio. Pozew objął również studio Bethesda oraz spółkę ZeniMax, którzy rzekomo sabotowali pracę nad Rune II, aby chronić The Elder Scrolls V: Skyrim.
W złej wierze i naruszając wymogi poufności, Human Head w tajemnicy przekazało osobom z Bethesdy i ZeniMax klucze, które pozwalały zagrać w sekretną, przedpremierową wersję Rune II. Dzięki temu spółki zauważyły, że tytuł stanowi zagrożenie dla ich hitów – Skyrim i całej serii Elder Scrolls. Powodów nigdy nie poinformowano o tej zdradzie
– napisano.
Sprawa zostanie zakończona na drodze sądowej. Obecnie prace nad Rune II przejęło Studio 369 i wydadzą grę pod nazwą Rune II – Decapitation Edition, która swój debiut będzie miała już 13 listopada.