Najciekawsze gry detektywistyczne z premierą w 2024 roku

Topka – gry detektywistyczne z premierą w 2024 roku – kolaż zrzutów ekranu gier występujących w zestawieniu: u góry dwa pikselowe screeny, na dole rysunkowy oraz fotorealistyczny. W centrum logo Grajmerek (fioletowe oko)

Lubicie rozwiązywać zagadki, a gdy widzicie tablicę z połączonymi zawiłą plątaniną dowodami, świecą Wam się oczy? Zobaczcie, jakie gry detektywistyczne będą miały swoje premiery w roku 2024!

Okazuje się, że sukces Backbone (recenzję dema możecie przeczytać na stronie) mógł zadziałać na korzyść małych detektywistycznych gierek. Można zauważyć, że część zapowiadanych produkcji ma za bohaterów zantropomorfizowane zwierzęta. Nie brakuje również pozycji noir, co w połączeniu z tajemniczą historią do rozwiązania zawsze dobrze wróży. Rok 2024 jest całkiem przyzwoity, jeśli chodzi o premiery gier detektywistycznych – zarówno tych większych, jak i mniejszych oraz niezależnych.

Niestety w wielu przypadkach nie znamy dokładnej daty premiery, wiadomo tylko, że odbędzie się ona w roku 2024, czasem podany jest jedynie kwartał. Udało mi się jednak stworzyć listę najciekawszych według mnie pozycji i ułożyć ją w kolejności chronologicznej. Do dzieła, fajki Sherlocka w dłonie! Zobaczmy, jakie smakowite kąski dla detektywów amatorów pojawią się w tym roku. Jeśli wolicie obejrzeć wersję wideo materiału, zapraszamy na nasz kanał na Youtube:

Duck Detective: The Secret Salami (23 maja 2024; PC, Switch)

To pierwsza z kilku wspominanych już przeze mnie produkcji, w których kierujemy zantropomorfizowanym zwierzęciem. Ta mała gierka (potrwa około 2-3 godziny) opowie historię detektywa, który jest kaczką i generalnie ma pecha. Mechanika rozwikływania spraw będzie polegać na wypełnianiu pustych pól i nie wygląda na zbyt skomplikowaną.

Jak w większości gier tego typu, pojawią się ważne dla fabuły przesłuchania, dzięki którym będziemy zbliżać się do rozwiązania zagadki. Ta zaś ma być powiązana z kiełbasą. Jak widać, gra nie traktuje siebie zbyt poważnie i my chyba też nie musimy. Na zwiastunie uwagę zwraca szczególnie dobre aktorstwo głosowe – słodka kaczuszka w kapeluszu mówiąca głosem stetryczałego, zmęczonego życiem typa, który od 50 lat pali paczkę papierosów dziennie, tworzy przyjemny efekt komiczny.

Little Locked Rooms (5 czerwca 2024; PC)

Historie, które będziemy rozwiązywać, rozegramy w miniaturowych światach. Na trailerze (również mikroskopijnej długości, bo ma zaledwie 42 sekundy) możemy zobaczyć wieżę Roszpunki czy salę teatralną. W grze wcielimy się w dzieci słynnego detektywa, Vica Loupa. Kierując Sherry i Bo, będziemy musiały/musieli rozwiązać serię miniaturowych zagadek, które złożył w tym celu poczciwy tata, aby zapoznać swoje dzieci z fachem detektywa. Codziennie cała rodzina będzie się zbierać, aby rozwiązać jedną zagadkę. Spodziewajcie się także jakiegoś plot twistu, bo wspomniane dzieci mają się okazać jeszcze inteligentniejsze, niż biednemu tatusiowi się wydaje.

Nobody Wants to Die (17 lipca 2024; PC, PS5, XSX)

Nie wszystkie gry detektywistyczne rozgrywają się w realiach historycznych – znajdą się też bardziej współczesne lub nawet osadzone w przyszłości. Ta transhumanistyczna dystopia ma się rozgrywać w roku 2329 w Nowym Jorku. Tym razem mamy do czynienia z całkiem przyzwoitą fotorealistyczną grafiką 3D, a sama produkcja jest bardziej interaktywną opowieścią z wyraźnymi elementami noir niż grą, w której podejmujemy jakieś znaczące wybory. Będziemy obserwować mroczną historię detektywa Jamesa Karry i jego pomocniczki, funkcjonariuszki Sary Kai.

W tej alternatywnej rzeczywistości ludzie mogą zostać nieśmiertelni dzięki bankom pamięci, w których mogą przechować swoją świadomość, by przenieść ją np. do innego ciała. To jednak ma swoją cenę, i to dość wysoką, bo muszą stale płacić abonament (jakkolwiek kuriozalnie to brzmi). Gdzie jednak jakieś dochodzenie? Wspomniany wcześniej detektyw pracuje w Wydziale Śmiertelności. Będzie on prowadził śledztwo w sprawie seryjnego mordercy. W grze pojawi się manipulacja czasem oraz zaawansowana technologia rekonstrukcji zdarzeń.

Paper Perjury (trzeci kwartał 2024; PC)

W tej pikselowo-pastelowej grze wcielimy się w Justinę Smith, policyjną żółtodziobkę w Azure City. Od razu po zatrudnieniu trafia ona na serię połączonych ze sobą przestępstw. Przed nami pięć zagadek do rozwikłania i wszystkie mają być ze sobą powiązane. Wraz z bohaterką postaramy się ujawnić jakąś tajemnicę. W trakcie gry będziemy mogły/mogli eksplorować metropolię i przepytywać przechodniów. Dialogi mają być bardzo rozbudowane, a miasto – tętniące życiem. Twórcy już zapowiadają kota, z którym chętni mogą spróbować się zaprzyjaźnić.

Fantastyc Murder Mystery (31 października 2024; PC)

Ten asynchroniczny multiplayer jest zdecydowanie mniej klasyczną produkcją w zestawieniu. Wcielimy się w nim w detektywa lub… mordercę. Grafika nie wygląda na bardzo dopracowaną, co możecie zobaczyć w krótkim trailerze poniżej, natomiast z tego, co piszą twórcy, pozycja ma nadrabiać grywalością.

W wieloosobowej rozgrywce część graczy będzie wcielać się w sprawców, a część w detektywów rozwiązujących zagadki. Ci pierwsi będą musieć przyłożyć się do odpowiedniego zaplanowania zbrodni, jako że po drugiej stronie będą czekać prawdziwi ludzie próbujący ich zdemaskować. Natomiast detektywi będą mogli zbierać wskazówki, przesłuchiwać NPC-ów i oczywiście używać umiejętności dedukcji.

Unreachable (trzeci kwartał 2024; PC)

W tym detektywistycznym pierwszoosobowym thrillerze wcielimy się w funkcjonariusza Bernesa, którego rodzina została porwana. Będąc w kontakcie z porywaczami, będziemy musiały/musieli spełniać różne ich żądania pod groźbą zrobienia krzywdy naszym bliskim. To będzie długa noc, podczas której porywacze spróbują najwyraźniej wykorzystać bohatera i to, że jest policjantem.

Jednak nasza postać jest bystra i obdarzona fotograficzną pamięcią, co daje nadzieję, że uda się przechytrzyć porywacza i uratować rodzinę. W końcu krótkofalówka, przez którą porozumiewa się z porywaczami, nie może mieć zbyt wielkiego zasięgu, prawda? Prócz klasycznych dla takich gier mechanik, jak oglądanie dowodów czy eksploracja poszczególnych miejsc, produkcja ma mieć również możliwość skradania się.

DETECTIVE – The Motel (trzeci kwartał 2024; PC)

Twórcy chwalą się w opisach tej pozycji, że trzeba wziąć notes i zapisać wszystko, co się może przydać, żeby później rozwiązać sprawę. Opierać się ma (oczywiście!) na dedukcji. Wcielimy się w detektywa prowadzącego śledztwo w motelu. Co ciekawe, w opisach można też wyczytać, że nie dość, że będziemy musieli/musiały wydedukować podejrzanych, czas przestępstwa i ostatecznie odpowiedzieć na pytanie, kto jest mordercą, to jeszcze trzeba będzie wywnioskować, kto zginął! Zaiste, zagadki, które musi rozwiązywać detektyw, są coraz trudniejsze. Grafika ma chyba być dość realistyczna, natomiast na dostępnych screenach nie wygląda powalająco. Jednak być może warto poczekać do premiery i przekonać się samej/samemu, czy gra okaże się interesująca.

Zrzut ekranu z gry DETECTIVE – The Motel – parking przy motelu, na nim pickup, wszystko jest ogólnie zaniedbane i skąpane w tajemniczym, czerwonym świetle

Casebook 1899 – The Leipzig Murders (czwarty kwartał 2024; PC)

To kolejna interesująca propozycja dla fanów Sherlocka Holmesa. Ta detektywistyczna gra typu wskaż i kliknij osadzona jest w XIX wieku – jak wskazuje sam tytuł. Pikselowa grafika 2D przywodzi na myśl choćby recenzowane przeze mnie The Darkside Detective. Wcielimy się w detektywa Josepha Kreisera, który na nasze polecenie będzie przesłuchiwał zarówno świadków, jak i podejrzanych, oraz przyglądał się miejscom zbrodni. Podobnie jak w starszych grach o Sherlocku Holmesie od Frogwares (recenzowałam choćby Sherlock Holmes kontra Arsène Lupin), rozgrywka oprze się o łączenie przedmiotów z ekwipunku ze sobą, a potem używanie ich do rozwiązywania zagadek. Do dyspozycji będzie też notatnik, w którym zapiszemy obserwacje i zeznania. Nie zabraknie też zagadek środowiskowych, a nasze wybory mają mieć wpływ na fabularne zakończenie gry. 

Loco Motive (2024; PC, Switch)

Wbrew pozorom to nie Orient Express, chociaż akcja dzieje się w latach 30. Jednak pociąg, w którym rozegra się Loco Motive, trochę go przypomina. Nie wcielamy się tu od razu w detektywa rozwiązującego sprawę – na początku jesteśmy… podejrzani! W tej pikselowej grze slapstickowy humor miesza się z przetworzeniami znanych tropów. 

Bogata dama, prawnik, pisarz, szpieg – wszystkie te klasyczne postacie zostają zamieszane w morderstwo na pokładzie pociągu. Utknęli w nim, dopóki nie rozwiążą zagadki, a gdzieś w cieniu czai się przecież prawdziwy zabójca, który może zaatakować ponownie. Loco Motive ma mechanikę typu wskaż i kliknij, chociaż twórcy obiecali też, że będzie można sterować postacią w bezpośredni sposób. Pokierujemy trójką pasażerów: Dianą, Arthurem i Hermanem. Już w zwiastunie uwagę zwraca wyjątkowo dopracowane aktorstwo głosowe.

Dead On Arrival (2024; PC)

Grafika tej gry może nie jest zachwycająca, ale warto się tu pochylić nad dość ciekawym pomysłem na mechanikę. To produkcja związana z badaniem miejsca zbrodni. Będziemy zatem obserwować, szukać dowodów, zbierać je i analizować, aby odnaleźć przestępcę. Do dyspozycji dostaniemy spory ekwipunek: zestawy do badania krwi i zbierania odcisków palców, torby na dowody itd. Zarobione pieniądze przeznaczymy na ulepszenie tego sprzętu. W dochodzeniach pomóc nam mają przyjaciele, gra bowiem ma stawiać na kooperację – będzie można grać w grupie z maksymalną liczbą czterech znajomych. Najciekawsze jest to, że mapy generowane będą proceduralnie, dzięki czemu mają być różnorodne i zawsze stanowić wyzwanie dla graczek/graczy.

The Precinct (2024; PC, XSX, PS5)

Akcja tej produkcji rozgrywa się w 1983 roku. Będziemy kierować Nickiem Cordellem Juniorem, który świeżo po akademii policyjnej właśnie zaczął pracę w Averno. Nie jest to praworządne miasto – rządzą nim gangi, przepełnione jest korupcją, co zapowiada ekscytujące pościgi. Co ciekawe, jak rzadko, ta izometryczna gra ma być sandboksowa – świat będzie otwarty. Dodatkowo przestępstwa będą generowane proceduralnie, co może być wielkim niewypałem lub ekscytującym dodatkiem.

Poza wielkimi sprawami mamy mieć także możliwość zasmakowania bardziej klasycznej policyjnej roboty i, na przykład, wystawiania mandatów za przekroczenie czasu parkowania. W międzyczasie będziemy się też starać rozwiązać zagadkę śmierci ojca naszego bohatera, z którą wiąże się jakaś tajemnica. W The Presinct znajdziemy elementy stylistyki noir, a raczej neo-noir. Samo miasto ma być bujne, kolorowe i zróżnicowane.

Alice is Dead: Hearts and Diamonds (2024; PC)

Ten remake starej flashowej trylogii gier ma łączyć w sobie wszystkie trzy klasyczne produkcje. To jedna z typowych pozycji wskaż i kliknij na tej liście. Utrzymana w stylistyce noir gra osadzona jest w Krainie Czarów, z którą stało się coś niedobrego. Jest ona niezwykle ponura, wręcz wypaczona. Jeśli chodzi o fabułę, gra odnosi się do historii Alicji Lewisa Carolla, jednak główna bohaterka nie żyje. Musimy dowiedzieć się, kto ją zabił. W tym celu będziemy musieć zwiedzić kawałek tej mrocznej krainy. Twórcy ostrzegają, że zagadki są niezwykle trudne, a kto będzie chciał kopać głębiej, znajdzie mnóstwo dodatkowych szczegółów i sekretów.

Dead Meat (2024; PC)

Produkcja zapowiada się wysoce niepokojąco. Będzie ona polegać na przesłuchiwaniu Lucii, która rzekomo zabiła swojego męża – graczka lub gracz wcieli się w osobę prowadzącą przesłuchanie. Przepytywana kobieta jest inżynierką robotyki. Jedynym narzędziem pracy będzie urządzenie przypominające trochę wykrywacz kłamstw, ale nazywające się Mind Reader 3000. Można więc wnioskować, że robi coś więcej niż odróżnianie prawdy od kłamstwa.

Cel gry to zadawanie takich pytań, by Lucia przyznała się do winy. Jednak po obejrzeniu trailera można mieć wątpliwości, czy na pewno. Grafika utrzymana w czerni i bieli z okazjonalną czerwienią tylko wzmaga uczucie niepokoju. Ciekawym aspektem będzie dość rozwinięte AI, dzięki któremu zadamy pytania własnymi słowami. Gra ma zawierać również element czytania w myślach, a fabuła nie będzie chyba linearna – twórcy piszą o możliwości zmanipulowania podejrzanej, żeby przyznała się do winy, zagrożenia jej, a nawet uwiedzenia. Historia ma też zawierać hamburgery.

The Rise of the Golden Idol (2024; PC, XOne, XSS, XSX, PS4, PS5, Switch, iOS)

Tajemnicza przygodówka jest kontynuacją nagradzanej produkcji z 2022 roku, The Case of the Golden Idol. W poprzedniej części rozwiązywaliśmy zagadki w klimacie XVIII wieku, tym razem przeniesiemy się do lat 70. XX wieku. Nieśmiertelna tablica korkowa, o której pisałam we wstępie, jest mocno ogrywana w trailerze, który możecie zobaczyć poniżej. The Rise of the Golden Idol to niezależna, detektywistyczna gra typu wskaż i kliknij, w której czeka na nas 15 spraw do rozwiązania. Główny bohater będzie szukał znanej już z pierwszej części tytułowej złotej statuetki. Fakt, że graczka lub gracz mają mieć pełną swobodę w sposobie prowadzenia śledztwa i hipotezach, które stawiają, czyni z The Rise of the Golden Idol dość zachęcającą propozycję dla fanów niezależnych gier detektywistycznych.

Detective Bass 2: The Case of the Stolen Pearls (2024; PC)

Kolejna produkcja, która znów nie rozgrywa się w typowym, znanym przez nas świecie, nie ma nawet trailera, a potrafi przyciągnąć oko screenami z rozgrywki. To klasyczny pikselowy whodunit 2D, ma w sobie też elementy noir. Piksel art wyróżnia się brązowo-beżową kolorystyką. Głównym bohaterem jest okoń (to nie nazwisko, detektyw jest po prostu rybą). Jak można się domyślić po tytule, naszym zadaniem będzie odnalezienie naszyjnika z pereł. W tym celu będziemy mieć do dyspozycji specjalny notatnik ze sprężyną, szkło powiększające i (podobno) bystry umysł rybiego detektywa. PS. Podaję hasło: okoń!

Zrzut ekranu z gry Detective Bass 2: The Case of the Stolen Pearls – ryba i głowa osoba z głową małży w sukience, czasy stylizowane na wiktoriańskie, sepia, piksel art

Dla każdego coś kryminalnego – którą detektywistyczą grę w 2024 roku wybierzesz?

Jak widzicie, gier detektywistycznych zapowiadanych na 2024 rok nie brakuje. Znajdują się wśród nich zarówno powieści wizualne, jak i klasyczne przygodówki z zagadkowymi elementami, czy nawet horrory. Graficznie również się różnią – mamy pikselowe platformówki, ale też ciekawe komiksowe kreski, a nawet próby dokładnego odwzorowania realnego świata (chociaż te ostatnie z różnym skutkiem). Na którą detektywistyczną grę w tym roku Wy najbardziej czekacie?

Scroll to Top
Verified by MonsterInsights