Ruszyła petycja „Stop niszczeniu gier wideo”. Podpisz i Ty!

symbol akcji „Stop niszczeniu gier wideo”, biały pad na niebieskim tle, z prawej strony pad się rozpada w drobne kawalki

Chcesz, by gry wychodziły w lepszej jakości, z mniejszą ilością błędów i po prostu były bardziej grywalne na premierę? Podpisz petycję „Stop niszczeniu gier wideo”.

Jeśli mieszkasz na terenie Unii Europejskiej i chcesz kupować bardziej dopracowane gry, to ta akcja jest dla Ciebie. Ruszyła zbiórka podpisów pod specjalną petycją „Stop niszczeniu gier wideo” (oryg. „Stop Destroying Video Games”). Podpiszesz ją tutaj. Czas na wsparcie jej swoim głosem to 12 miesięcy. Nie warto jednak czekać do 31 lipca 2025 roku. Im wcześniej pokażemy deweloperom i wydawcom, że jako gracze chcemy być traktowani fair, tym szybciej mogą zacząć zmieniać swoje podejście.

Petycja jest wynikiem sytuacji, która spotkała graczy The Crew. Gdy Ubisoft zakończył wsparcie produkcji, stała się ona po prostu niegrywalna. Ross Scott, znany youtuber, zaczął więc nagłaśniać problem gier-usług, do których użytkownicy tracą dostęp lub możliwość grania mimo posiadania zakupionej kopii. Temat podjął Niemiec, Daniel Ondruska, który jest pomysłodawcą akcji „Stop niszczeniu gier wideo”.

Aby projekt przeszedł dalej, musi zebrać minimum 1 milion podpisów. Znalazły się tu również progi liczbowe zebranych podpisów dla poszczególnych państw, spośród których spełnić je musi co najmniej siedem. Dla Polski wymogiem jest minimum 36 660 głosów.

Przypomnijmy, że polscy gracze pokazali już swoją siłę, pokazując deweloperom, że ceny ich gier w polskich złotych są niesprawiedliwe wobec przeliczników kursów walut. Spotkało to między innymi Hadesa 2, którego recenzję przeczytacie u nas na stronie.

Scroll to Top
Verified by MonsterInsights