Take-Two może ponownie pochwalić się zadowalającymi wynikami działań na rynku gamingowym. Dla niektórych największym zaskoczeniem może okazać się owocna sprzedaż GTA 5.
Serii Grand Theft Auto zdecydowanie nie trzeba przedstawiać żadnemu graczowi. Każdy, kto lubi odkrywać kolejne gry, na jakimś etapie swojej gamingowej przygody spotkał się ze słynną strzelanką. Jednak mimo jej popularności wysoka sprzedaż GTA V, czyli ostatniej pełnoprawnej odsłony serii, może dziwić z prostego powodu. Gra została wydana po raz pierwszy w 2013 roku na konsole PlayStation 3 i Xbox 360. Następnie rok później trafiła na PlayStation 4 i Xboksa One, zaś w 2015 – wreszcie na pecety. Produkcja ma więc już co najmniej pięć lat obecności na rynku, a wciąż nie traci miana kury znoszącej złote jaja.
Wydawca Grand Theft Auto chwali się zyskami netto w wysokości 861 milionów dolarów w ciągu zaledwie ostatnich trzech miesięcy. Wynik zdecydowanie przewyższył wstępne założenia. Na wspomnianą kwotę składa się 729 milionów dolarów zdobytych jedynie dzięki sprzedaży cyfrowej. Co więcej, sama piąta część cyklu cieszyła się znacznie większym zainteresowaniem w 2020 roku niż w latach 2014-2019. Tylko w roku pierwszej premiery, czyli 2013 – na PS3 i X360 – sprzedaż GTA V przebiła ubiegłoroczne rezultaty.
O sukcesie można mówić także w odniesieniu do GTA Online, które w 2020 roku odnotowało zdecydowany wzrost graczy. Według oficjalnej strony Rockstara zaangażowanie użytkowników pobiło wszelkie dotychczasowe rekordy. Niewątpliwie wpływ na to miała pandemia i fakt, że wiele osób siedziało w domach i szukało rozrywki.
Tak wysoki wynik może jednak zaskakiwać pod kątem akcji Epic Games Store z maja 2020 roku. Sklep rozdawał wówczas GTA V za darmo, na czym skorzystało wielu graczy. Być może osoby, które bezpłatnie nabyły wówczas grę, namówiły znajomych do dania jej szansy po zakończeniu promocji.
Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że plotki o trwających pracach nad Grand Theft Auto V nie okażą się zmyślone i wkrótce otrzymamy tak wyczekiwaną kontynuację serii.