Dataminer odnalazł ślady kodu wskazujące na istnienie trybu multiplayer w grze Cyberpunk 2077.
Multiplayer w grze Cyberpunk 2077 nie powinien nikogo dziwić, bo został zapowiedziany jeszcze przed premierą gry. Wtedy CD Projekt Red jasno określił, że tryb wieloosobowy nie będzie jedynie dodatkiem do postawy. Na rynek ma trafić jako pełnoprawna i oddzielna gra AAA, a stanie się to nie szybciej niż w okolicach 2022 roku.
Jak się okazało, przymiarki to trybu multiplayer były robione już dawno temu. Jeden z dataminerów odnalazł zapisy w plikach gry zawierające fragmenty kodu jasno nawiązujące do wariantu pozwalającego na grę kooperacyjną. Odkrycie to, jak przez dziurkę od klucza, pozwala spojrzeć na to, co szykują Redzi.
Po pierwsze nazwy plików wskazują na dwa główne tryby multiplayera. Mają to być Heist, czyli Napady, oraz Deathmatch. Można jedynie zgadywać, jak będzie wyglądała rozgrywka. Prawdopodobnie Napady będą polegały na przechodzeniu misji w trybie kooperacji. Deathmatch kojarzy się natomiast z klasycznym mordowaniem na czas i ilość.
Po drugie, tryb Napad oferował będzie wybór jednej z czterech specjalizacji: Solo, Netrunner, Assassin oraz Techie. Jak wynika z plików gry, gracze chętni do wzięcia udziału w napadzie będą musieli spotkać się w konkretnym punkcie zbiórki. Trochę przypomina to technikę znaną z Grand Theft Auto Online oraz z The Division. Czyli palec pod budkę, bo za minutkę zamykam budkę…
Nic nie wiadomo na razie o specjalnie dedykowanych serwerach dla multiplayer Cyberpunk 2077. Na takowe, jeśli powstaną, musimy jeszcze poczekać. Jeśli CD Projekt Red postanowi z nich nie korzystać, w kooperację zagramy w połączeniu P2P.
Wszelkie powyższe informacje wyczytane z kodu gry mogą się zmienić, gdy multiplayer w końcu wyjdzie. Obecnie Redzi muszą skupić się na łataniu gry. Nie pomagają im w tym na pewno kolejne pozwy oraz chociażby kontrola Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Najprawdopodobniej w styczniu na rynek trafi również pierwsze z zapowiadanych DLC.