Co w grach piszczy? #38 Podsumowanie maja 2024

Maj nie tylko Digital Dragonsami stoi. Zerknijcie, czym jeszcze żyła branża w piątym miesiącu 2024 roku.

To był maj, pachniała Saska Kępa szalonym, zielonym bzem… Gracze zaś zachwycali się niespodziewaną premierą Hadesa II, konferencją Digital Dragons dla pracowników gamedevu (i nie tylko, bo i myśmy tam były!) oraz nowymi doniesieniami o wyczekiwanych kontynuacjach i remake’ach. Emocji zdecydowanie nam nie brakowało. Podsumujmy więc trochę maj 2024 w świetle newsów growych.

W tym miesiącu pisaliśmy już chociażby o tym, że:

Hades 2 niespodziewanie zadebiutował i podbił serca graczy dosłownie z dnia na dzień.
Xbox planuje otwarcie własnego sklepu mobilnego.
Ubisoft opublikowało pierwsze informacje i zwiastun Assassin’s Creed Shadows. Fani serii, jak zwykle, podzielili się na dwa obozy.
Ghost of Tsushima na PC spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem.
Do Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu trafiła aktualizacja ułatwiająca życie moderom.
The Alters zapowiada się naprawdę dobrze. Według dziennikarzy zaproszonych na specjalne wydarzenie, gra pozytywnie nas zaskoczy.
Simsy doczekają się czegoś na kształt battle passa, a fanom niekoniecznie się to podoba.
God of War Ragnarok doczeka się wersji na PC, jednak PlayStation nie gra do końca fair.

To oczywiście zaledwie wierzchołek góry lodowej. Poniżej znajdziecie podsumowanie pozostałych wydarzeń branżowych.

Maj 2024 – zbiorcze zestawienie newsów

Sukces Baldur’s Gate 3 (recenzja na stronie) nie podlega dyskusji. Nic więc dziwnego, że Hasbro zainteresowało się możliwościami, jakie oferuje rynek gier. Właściciele Wizards of the Coast, mimo rozejścia się dróg z Larianem, nie zamierzają rezygnować z podbijania komputerów i konsol. Według doniesień zainwestowali już ponad miliard dolarów w obecnie rozwijane tytuły. Ewidentnie myślą też długoterminowo – jak powiedział Dan Ayoub, szef działu rozwoju cyfrowego, gry wideo to integralny element strategii Hasbro przez najbliższe sto lat.
Moon Studios zainspirowało się strategią Valve i daje w swoim studiu szansę moderom. Jak przyznał Thomas Mahler, szef firmy, już przy okazji No Rest for the Wicked (recenzja na stronie) zatrudniono trzy osoby tworzące modyfikacje. Podobnie sprawa ma się w przypadku Ori and the Blind Forest – zarówno James „thejazzman9475”, jak i Miltion „DoctorM64” Guasti pracowali przy drugiej odsłonie przygód duszka. W tym roku zaś Moon Studios zatrudniło Williama „Eupholace’a” Butkeviciusa.
Jeśli zastanawialiście się kiedyś, czy seria Fallout zmieni kiedyś miejsce akcji, to Todd Howard ma dla Was jednoznaczną odpowiedź. Według niego umiejscowienie gry w Ameryce to kluczowy element stylu produkcji. Mówi wręcz o swego rodzaju „amerykańskiej naiwności”. Szefowi Bethesdy podoba się aura tajemniczości otaczająca inne kontynenty i nie uważa, by zmienianie tego było czymś dobrym.
A skoro o Howardzie mowa, to wypowiedział się on również na temat przyszłości Starfielda (recenzja na stronie). W maju dostaliśmy małą aktualizację do gry, wpływającą między innymi na budowanie statków. Na jesieni natomiast pojawi się pełnoprawne DLC, Shattered Space. Skupi się ono na Domu Va’ruun, który do tej pory był raczej owiany tajemnicą.

Tymczasem 13 maja Fallout 4 (który, przypomnijmy, płynie obecnie na dużej fali popularności serialu Amazona) doczekał się nowej aktualizacji. Objęła ona wszystkie platformy, co jest szczególnie istotne w kontekście PlayStation 5 i Xboksa Series X|S. Poprzednie łatki bowiem nie dość, że nie poprawiły sytuacji, to wręcz pogorszyły optymalizację gry. Update przyniósł zarówno więcej możliwości pod kątem wydajności, jak również mniejsze usprawnienia.
Kontynuujemy temat podjęty przy okazji zeszłomiesięcznego podsumowania newsów. Nowa generacja Xboksów nie sprzedaje się zgodnie z oczekiwaniami, co pokrywa się z doniesieniami o tym, że sporo studiów decyduje się na ekskluzywność z PlayStation. Gigant z Redmond ogłosił, że sprzedaż Xboksa Series X|S w trzecim kwartale spadła o 30% w stosunku rok do roku. Co ciekawe, podobnie sprawy miały się także w kwietniu 2023. Microsoft zapewne liczy, że nadchodzące do Game Passa Call of Duty odmieni ten trend.
Activision wydaje się zresztą wyjątkowo skupione właśnie na swojej sztandarowej serii FPS-ów. Jak wynika z materiałów opublikowanych na początku maja na kanale DidYouKnowGaming, studio Vicarious Vision pracowało nad odświeżeniem serii Tony Hawk Pro Skater. Miałoby to sens, zwłaszcza biorąc pod uwagę sukces Tony Hawk Pro Skater 1+2 Remastered. Okazuje się jednak, że Activision zrezygnowało z dalszego odtwarzania tych produkcji, chcąc by firma zasiliła zespół pracujący właśnie nad Call of Duty. A gdy dodamy do tego, że Vicarious zostało wchłonięte i obecnie nazywa się Blizzard Albany, raczej nie ma co liczyć na remaster dwóch kolejnych osłon Tony’ego Hawka.
Garry’s Mod to popularny sandbox oparty na licznych modyfikacjach udostępnianych przez fanów. Możemy tam znaleźć mapy o rozmaitej tematyce. Na początku miesiąca okazało się jednak, że Nintendo zażądało od twórców gry usunięcia treści zawierających ich postaci czy lokacje. To ciekawa decyzja, biorąc pod uwagę że treści związane z japońską firmą są dostępne w Garry’s Modzie niemal od dwudziestu lat. Twórcy poinformowali społeczność o decyzji na oficjalnych platformach, jednocześnie wyrażając zrozumienie co do decyzji Nintendo.
W maju zamknięto studio Tango Gameworks. Możecie ich kojarzyć chociażby z takich produkcji, jak Hi-Fi Rush czy seria The Evil Within. Jak można się domyślać, decyzja Microsoftu nie spotkała się ze zbyt ciepłą reakcją społeczności. Graczki i gracze postanowili podziękować Tango Gameworks za ich ciężką pracę i zaczęli wystawiać pozytywne recenzje pod ich ostatnią grą – wspomnianym wyżej Hi-Fi Rush. Możemy znaleźć komentarze pokroju: „RIP Tango Gameworks” czy „Microsoft popełnił błąd”.
Na początku maja fanki i fani Total War: Warhammer 3 otrzymali ogromną aktualizację. Przyniosła ona nową kampanię i jednostki, a także kilka darmowych dodatków dla osób posiadających podstawkę. Nie zabrakło również licznych usprawnień i łatek naprawiających najbardziej uciążliwe błędy.
Niestety, na podobne przyjemności dalej czeka społeczność Redfalla. Ponad rok od premiery graczki i gracze dalej czekają na, obiecane jeszcze przed wydaniem produkcji, nowe postaci. Od czasu ostatniej informacji na temat tzw. Hero Passa, czyli listopada zeszłego roku, Bethesda jakby nabrała wody w usta. Redfall nie jest co prawda specjalnie popularny – w obecnych „szczytach” nie osiąga nawet setki użytkowników – jednak obietnicę należy spełnić. Inaczej mogą przecież mieć problemy związane z nie do końca uczciwym marketingiem. Z drugiej strony o jakiekolwiek aktualizacje może być ciężko, jako że niedawno Microsoft ogłosił zamknięcie studia odpowiedzialnego za grę.
23 maja we wczesnym dostępie zadebiutowało Serum. To polska produkcja survivalowa osadzona w postapokaliptycznym świecie, zrujnowanym przez zarazę. Gra obejmuje eksplorację zniszczonych stacji badawczych i wytwarzanie tytułowego Serum, dzięki któremu staniemy się silniejsi i bardziej odporni na toksyczną atmosferę. Według TopLitz Productions i Game Island, wczesny dostęp potrwa mniej więcej rok.
Twórcy Palworld (recenzja na stronie) nie zwalniają tempa. Tego lata świat gry wzbogacą nowe Pale. Mówimy tu chociażby o wielkich żabach czy uśmiechniętych grzybach. To idealny czas, by przygotować bazy i sprzęt.

Ksiądz, Lawrence Kozak, okazał się fanem Candy Crusha i Pokemon Go. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie podejrzenia, iż podebrał ponad 40 tysięcy dolarów z kościelnych funduszy i wydał je we wspomnianych grach. Oskarżony miał stwierdzić, że nie przykłada wagi do szczegółów i takie wydatki faktycznie mogły mu się zdarzyć. Jak to możliwe? Kozak miał mieć podpiętą w telefonie zarówno prywatną kartę, jak i tę służbową. Tłumaczył, że po prostu nie zauważył, iż część środków schodziła z nie tego konta, co powinna. Precedens miał zacząć się jeszcze w 2019 roku, a pierwsze podejrzenia pojawił się dopiero trzy lata później.
14 maja w Diablo IV pojawiła się długo wyczekiwana przez wielu graczy aktualizacja, wprowadzająca Sezon 4: Łupy. W ramach niej gracze otrzymali aktualizację wielu przedmiotów i nowe mechaniki Piekielnego Przepływu. Pojawiła się także możliwość zawarcia sojuszu z Żelaznymi Wilkami, dzięki czemu możemy stanąć z nimi ramię w ramię w walce z demonami Piekieł. Dodano również hartowanie, czyli personalizowanie znalezionego ekwipunku, oraz zmiany w Kodeksie Potęgi.
Na początku maja dostaliśmy zapowiedź All You Need is Help. To urocza kooperacyjna gra łamigłówkowa, w której gracze i graczki wcielą się w istoty złożone z kwadracików. Kluczem do sukcesu będzie współpraca – przyjdzie nam układać różne kształty, pokonywać tory przeszkód i nie dać się strącić wielkim kulom. Premierę zaplanowano na jesień tego roku, a produkcja trafi również do Game Passa.

Manor Lords podbiło światowy rynek growy jeszcze w kwietniu. Nie zabrakło jednak aktualizacji i w pierwszym miesiącu po premierze. Grzegorz Styczeń, czyli główny deweloper odpowiedzialny za grę, ogłosił wprowadzenie aż 100 zmian i nowości. Jednocześnie zalecił graczom przygotowanie sobie backupu plików zapisu, gdyż aktualizacja mogła je u niektórych zepsuć. Co ważne, update był najpierw dostępny na specjalnej, eksperymentalnej gałęzi beta na Steamie. Jeśli chcecie z niego w przyszłości korzystać, zapoznajcie się z instrukcją dewelopera przedstawioną tutaj.
Deweloper Manor Lords nadal ma spore plany wobec produkcji. Świadczy o tym majowy wpis w mediach społecznościowych. Grzegorz Styczeń poszukuje programistów i projektanta, którzy pomogą mu przede wszystkim usprawnić AI przeciwników i rozbudować system dyplomacji.
18 lipca natomiast zadebiutuje inna gra z zagadkami, Dungeons of Hinterberg. Tutaj pozwiedzamy lochy i będziemy musieli wykazać się zarówno sprytem, jak i spostrzegawczością. Czeka na nas mnóstwo łamigłówek, przeszkód terenowych i manipulowania otoczeniem, by odkrywać kolejne pomieszczenia. Produkcja również trafi do usługi Xbox Game Pass.

Według współzałożyciela Devolver Digital, Nigela Lowrie’ego, PlayStation i Xbox skupiają się na dużych produkcjach, podczas gdy Nintendo coraz bardziej otwiera się na gry niezależne. Właściciel najpopularniejszej obecnie przenośnej konsoli ma od lat budować bazę fanów, która jest bardziej otwarta na oryginalne pomysły i, ogólnie ujmując, mniej skomplikowane gry.
Lubicie grę Ratchet & Clank? Jeśli tak, to koniecznie rzućcie okiem na nadchodzącą jeszcze w tym roku platformówkę Akimbot. Razem z Exe i Shipstem wyruszymy na wyprawę pełną skakania, wrogich maszyn i statków kosmicznych. Nad przygodami robota-renegata i jego pomocnika pracuje ośmioosobowy zespół, a projekt zmierza na PC i konsole PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S.

W maju poznaliśmy także kilka nowych szczegółów dotyczących gry OD – tajemniczego projektu Hideo Kojimy. Insider znany pod pseudonimem DuskGolem opublikował w sieci wpisy sugerujące, że produkcję już testowali pierwsi gracze. To dzięki nim pojawiły się kolejne przecieki. Kojima ma rzekomo szykować swego rodzaju „eksperyment”, łączący różne mechaniki. Możliwe, że pojawią się np. długie przerywniki filmowe, z których przyjdzie nam wyciągać potrzebne informacje, czy chociażby interaktywne strony internetowe czy wiadomości telefoniczne. To jednak jedynie niepotwierdzone plotki – na oficjalne wieści zapewne jeszcze poczekamy.
To nie jedyna gra od Kojimy, o której dowiedzieliśmy się nieco więcej w minionym miesiącu. Jak się okazuje, prace nad Death Stranding 2: On The Beach nie zwalniają tempa i niedawno zakończył się kolejny etap produkcji. Chodzi tu o nagrania i zdjęcia z aktorami. Kolejnym przystankiem na trasie jest, jak to określił deweloper, „dostosowywanie tytułu”, czyli chociażby poprawa sterowania i przejść między scenami.
Jeśli wyklinaliście twórców Armored Core VI: Fires of Rubicon za brak trybu kooperacyjnego, to możecie już przestać. Wyręczył ich w tym jeden z fanów, który stworzył możliwość współpracy między maksymalnie 6 graczami w ramach modyfikacji do gry. Nazywa się ona po prostu Armored Core Coop Mod i niestety działa jedynie na PC.
Według Toma Warrena z The Verge, podczas nadchodzącego Xbox Games Showcase doczekamy się zapowiedzi nowego DOOM-a albo pokrewnego projektu od id Software.
W Nintendo trwają prace nad projektem o nazwie kodowej U-King-O. Plotka głosi, że ma to być Zelda: Breath of the Wild w wersji na kolejną konsolę giganta. Czas pokaże, czy okaże się to prawdą.
W trakcie WeGame Tonight 2024 twórcy Black Myth: Wukong opublikowali nowy zwiastun gry. Możecie się z nim zapoznać poniżej.

O ile Stellar Blade szybko podbiło serca japońskich graczy (z różnych powodów, ale o tym nie dzisiaj), o tyle zaledwie w drugim tygodniu od premiery ich zainteresowanie grą zaczęło przygasać. Świadczą o tym liczby sprzedanych kopii tytułu. W pierwszym tygodniu produkcja miała sprzedać się w niemal 50 tysiącach egzemplarzy, zaś w drugim w około 17 tysiącach.
Nie znaczy to jednak, że twórcy sobie odpuszczają, wręcz przeciwnie. Pod koniec maja pojawiła się spora aktualizacja z nową zawartością. Graczki i gracze otrzymali, między innymi, nowe stroje dla bohaterki i tryb Boss Challenge. Jak sama nazwa wskazuje, ten wariant pozwala na sprawdzenie swoich sił w starciu ze wszystkimi przeciwnikami elitarnymi – a jest ich aż 19. To, którzy się pojawią, będzie uzależnione od tego, jak daleko w kampanii jesteśmy.
Square Enix ma bardzo poważnie podchodzić do tworzenia gier AAA na wiele platform gamingowych jednocześnie, uwzględniając PC oraz konsole PlayStation, Xbox i Nintendo. Doniósł o tym MauroNL na Twitterze.
Pod koniec maja doczekaliśmy się ciekawego wywiadu z aktorem wcielającym się w rolę Henryka w serii Kingdom Come: Deliverance. Z jego słów wynika, że nadchodzący sequel będzie aż „pięćdziesiąt poziomów wyżej” od poprzedniczki. Nie wiemy jeszcze, co to dokładnie oznacza, ale zdecydowanie pobudza apetyt na tę produkcję. Na pewno możemy się spodziewać znacznie lepszej mimiki postaci, tym razem bowiem Warhorse podczas sesji motion capture zajerestrowało także twarze.

UOKiK rozpoczął postępowanie w sprawie antykonkurencyjnych praktyk na rynku gier wideo. Ma ono dotyczyć głównie działań dużych dostawców gier cyfrowych jak Steam i PlayStation Store. Kontrola miała się już odbyć w siedzibie jednej ze spółek Sony oraz u kilku wydawców i deweloperów gier w Polsce.
Prime Video zamówiło serial na podstawie gier Tomb Raider. Scenarzystką i producentką będzie Phoebe Waller-Bridge, znana między innymi z pracy przy Fleabag.
Grand Theft Auto VI dostało oficjalne okno premiery. Wydawca gry ogłosił, że szóstą część gangsterskich przygód otrzymamy jesienią 2025 roku. Można już więc powoli zacierać ręce… albo mocno trzymać kciuki, by gra okazała się jeszcze lepsza niż piąta odsłona cyklu.
CEO Microsoftu chce, by więcej gier firmy trafiało na konsole PlayStation i Switch. Obecnie wiemy o portach tytułów takich jak Grounded, Sea of Thieves, Pentiment czy Hi-Fi Rush. Wiadomo też, że flagowe tytuły firmy jak Indiana Jones i Starfield pozostaną ekskluzywnymi dla PC-ów i Xboksa.
Sporo dzieje się wokół Assassin’s Creed Shadows. Wiele osób, zwłaszcza Japończyków, jest niezadowolonych z faktu, że główną rolę samuraja ma odgrywać czarnoskóry mężczyzna. Kontrowersje wynikają z faktu, że nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy Yasuke rzeczywiście był samurajem, czy jedynie sługą Nobunagi Ody. Okazuje się jednak, że fani z kraju kwitnącej wiśni znaleźli też sporo nieścisłości historycznych w nadchodzącej produkcji Ubisoftu. Zwracają uwagę chociażby na uczesania postaci, nieprzestrzeganie etykiety tamtych czasów czy wygląd lokacji (zwłaszcza sali narad Ody, która ma w niczym nie przypominać prawdziwego pokoju daimyo).
Te kwestie sporne nie przeszkadzają jednak Assassin’s Creed Shadows w zdobywaniu popularności. Jak donosi dobrze nam wszystkim znany informator, Tom Henderson, przedsprzedaż gry może dawać Ubisoftowi powody do radości. Produkcja ma cieszyć się sporym zainteresowaniem, i to nawet przed pierwszym pokazem rozgrywki. Można przypuszczać, że po nadchodzącym Ubisoft Forward ilość zamówień przedpremierowych jeszcze wzrośnie.
Poznaliśmy wreszcie datę premiery V Rising na konsolach PlayStation 5. Posiadaczki i posiadacze tej platformy zagrają już 11 czerwca. Przypomnijmy, że pełna wersja gry ukazała się stosunkowo niedawno – wcześniej, od 2022 roku produkcja była dostępna w ramach wczesnego dostępu i cieszyła się umiarkowaną popularnością.
Niedługo ruszą beta testy Project Frontier – obiecującego miksu survivalu i RPG akcji. Można zauważyć inspiracje takimi produkcjami, jak Palworld czy Helldivers 2. Świat będzie generowany proceduralnie, a cel jest jasny: przetrwać w nieprzyjaznym świecie. Tym, co z pewnością wyróżnia tytuł jest tryb CreatorLab, pozwalający na stworzenie unikatowych postaci, zadań czy szerszą ingerencję w świat gry. Premiera pełnej wersji przewidziana jest na przyszły rok.